Zakopane, Nowy Sącz, a także – co może dziwić – uzdrowisko Rabka-Zdrój znalazły się wśród 30 małopolskich gmin ukaranych mandatami za zaniedbania w latach 2013–2015. Kary nałożone przez małopolski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) wynoszą od 10 tys. do 30 tys. zł. Większość ukaranych nie zamierza jednak płacić mandatów i odwołuje się od decyzji do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ).
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska skontrolował 45 gmin. W 40 z nich stwierdzono „usterki” – co w praktyce oznacza, że nie zmniejszył się poziom zanieczyszczeń pyłami zawieszonymi w latach 2013–2015. Ostatecznie kary nałożono na 30 gmin. Są to jednak kary bardzo symboliczne, bo wynoszą zaledwie od 10 do 30 tysięcy złotych, podczas gdy ustawa dopuszcza możliwość ukarania kwotą do 500 tys. zł. – Mandaty dla samorządów są niskie, ponieważ zostały nałożone po raz pierwszy w Polsce i mają przede wszystkim zmobilizować gminy do szybszej likwidacji smogu – tłumaczył Ryszard Listwan, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Krakowie. Następne kary mogą być znacznie wyższe, jeśli gminy nie zlikwidują połowy pieców na swoim terenie do 2019 roku. Zobowiązuje ich do tego program ochrony powietrza.
Wygląda na to, że większość małopolskich gmin niewiele robi w zakresie poprawy czystości powietrza i nie spieszy się z wprowadzeniem potrzebnych zmian. Według statystyk WHO aż 9 z 50 najbrudniejszych miast w Europie znajduje się właśnie w Małopolsce. Zdaniem Małgorzaty Smolak, prawnika z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, samorządy gmin coraz częściej mówią o problemie zanieczyszczenia powietrza, ale okazuje się, że tylko mówią, a nie przekłada się to na działanie. Mimo zobowiązania do poprawy jakości powietrza ponad 50 gmin nie wykazało żadnej albo znikomą poprawę. Są jednak miejscowości, które aktywnie zwalczają smog i w których sytuacja się polepszyła. Lepszą jakość powietrza wykazały np. gmina Gorlice, Olkusz i miasto Tarnów. Jednak trzy gminy to za mało na 45 skontrolowanych. A WIOŚ zapowiada, że kontrole będą prowadzone we wszystkich 180 gminach w Małopolsce. Pytanie – co wykażą wyniki kontroli.
Samorządy z Małopolski miały czas do końca 2015 roku, by zmniejszyć smog. Udało się to jedynie nielicznym. Problemem jest zbyt mała liczba zlikwidowanych pieców i palenisk węglowych. Jak wynika ze statystyk, w latach 2013–2015 z ok. 500 tys. pieców i kotłów węglowych wymienione zostały tylko ok. 10 tys. Większość gmin zlikwidowała tylko 1 proc. pieców w ciągu ostatnich lat.