„Sala telewizyjna jest już całkowicie zmontowana na szczytowym piętrze gmachu. Aparaturę nadawczą już wypróbowano. Tak, że stacja telewizyjna może ruszyć w każdej chwili. Wobec tego jednak, że nie wykończono jeszcze studia telewizyjnego i samego odbiornika, sprawa uruchomienia stacji odwleka się” – informował „Dziennik Poranny” z 8 czerwca 1938 r.
5 października tego samego roku, podczas transmisji testowej wyemitowano film „Barbara Radziwiłłówna” oraz krótki występ Mieczysława Fogga. Pierwsza oficjalna emisja miała miejsce 26 sierpnia 1939 roku podczas otwarcia drugiej Dorocznej Wystawy Radiowej. Pokazano występ aktorki Ireny Zaleskiej i, przygotowany na tę okazję, film propagandowy Polskiego Radia. Sygnał odebrano co najmniej w trzech miejscach: siedzibie Polskiego Radia przy Zielnej, Państwowym Instytucie Telekomunikacyjnym przy Ratuszowej i Urzędzie Telekomunikacyjnym przy Poznańskiej.
Do regularnej emisji programu TV z anteny na Prudentialu nie doszło, ale warszawiacy często patrzyli w jego stronę. Pięć lat później budynek stał się symbolem powstańczego miasta – już w pierwszym dniu został zdobyty przez batalion AK „Kiliński”, a 23-letni kapral podchorąży Jerzy Frymus ps. Garbaty zawiesił na szczycie biało-czerwoną flagę, która pozostała tam do końca walk.
26 sierpnia 1944 r., po trafieniu dwutonowym pociskiem z samobieżnego moździerza typu Karl, budynek odchylił się od pionu, jednak stalowa konstrukcja przetrwała.
Hotelowy socrealizm
Odbudowany w latach 1950–1953 z socrealistycznymi dodatkami (wśród autorów nowego projektu był twórca budynku Marcin Weinfeld) stał się hotelem Warszawa z 375 miejscami. Działał do 2002 roku. Trzy lata później spółka Hotele Warszawskie Syrena sprzedała budynek firmie Polimex-Mostostal za 6,3 mln euro. Przedwojenny właściciel nie starał się o jego odzyskanie.
– Budynek został odebrany na mocy tzw. dekretu Bieruta, dokonano jednak rozliczeń na mocy umów międzynarodowych, a konkretnie umowy między państwem polskim i Wielką Brytanią – wyjaśnia Damian Ziąber, rzecznik prasowy Prudential (firma wróciła na polski rynek w 2013 roku). – Dzisiaj uznajemy już tylko historyczne dziedzictwo budynku. Dla mieszkańców Warszawy wciąż jest on Prudentialem (przed wojną często pisano „Prudenszjal”), jednym z symboli miasta, zwłaszcza z czasów powstania warszawskiego. Dla nas to symbol ciągłej obecności w Polsce – dodaje.