Jak ślub to w kościele

Choć w całej Polsce zmniejsza się liczba małżeństw wyznaniowych, mieszkańcy Podkarpacia nadal chętnie decydują się na śluby konkordatowe.

Publikacja: 21.08.2016 23:00

Śluby konkordatowe to 73,2 proc. zawieranych na Podkarpaciu małżeństw.

Śluby konkordatowe to 73,2 proc. zawieranych na Podkarpaciu małżeństw.

Foto: 123RF

Region podkarpacki jest w Polsce absolutnym liderem pod względem liczby ślubów kościelnych. Śluby konkordatowe to aż 73,2 proc. wszystkich zawieranych w tym regionie małżeństw w 2015 r. I w dodatku w regionie tym na przestrzeni ostatnich lat odnotowano najniższy spadek tego typu małżeństw – wynika z raportu opracowanego przez demografów z Uniwersytetu Łódzkiego. Średnia dla Polski wynosi 62.2 proc.

– Dla mieszkańców naszego regionu najważniejszy jest Bóg i rodzina. Dlatego też tak wiele osób wierzy w wagę sakramentu małżeństwa i naturalne jest, że decydują się na zawarcie małżeństwa w kościele– mówi ks. Tomasz Nowak, rzeczni prasowy diecezji rzeszowskiej.

W tym regionie kraju aż 99,8 proc. ślubów wyznaniowych zawieranych jest w kościele katolickim.

Pobożność mieszkańców Podkarpacia widoczna jest także w kościelnych statystykach. Z danych Instytutu Statystyki Kościoła wynika, że w diecezji rzeszowskiej aż 64.4 proc. wiernych uczestniczy w niedzielnej mszy świętej, a 18,1 proc. przyjmuje na niej komunię świętą. W diecezji przemyskiej jest to odpowiednio 59.6 i 16 proc. Najmniej wiernym gromadzi się kościele w diecezji sandomierskiej, bo 39.2 proc. Niemniej jednak aż 40 proc. uczestników nabożeństwa przyjmuje Ciało Chrystusa.

– Podkarpacie charakteryzują małe parafie. To powoduje, że wierni się znają. Ich problemy są także bliskie pracującym w parafii kapłanom. Dzięki temu mieszkańcy czują się bardziej związani z kościołem – tłumaczy ks. Nowak.

Jednak religijność Podkarpacia to tylko jeden z czynników, który powoduje, że w regionie dominują śluby konkordatowe. – Województwa o najwyższym odsetku ludności mieszkającej na wsi takie jak m.in. podkarpackie przynależą do grupy o wysokim udziale małżeństw wyznaniowych – zwraca uwagę prof. Piotr Szukalski, autor raportu. W dodatku na Podkarpaciu ruchy migracyjne były dość słabe. A życie w zwartej społeczności wymagało dostosowania się do typowych dla regionu tradycyjnych reguł życia.

Z raportu wynika, że podkarpackie wsie pod względem odsetka zawieranych małżeństw wyznaniowych są na drugim miejscu w Polsce. Na pierwszym znajduje się podlaska prowincja z uwagi na małżeństwa zawierane w cerkwiach.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że na 10 tys. mieszkańców wskaźnik rozwodów wynosi zaledwie 10.9 proc. i jest najniższy w całym kraju. To oznacza, że stosunkowo rzadkie w tym regionie są małżeństwa powtórne. – A w przypadku gdy poprzedni związek zakończył się rozwodem, a jednocześnie ich status nie został uregulowany zgodnie z wymogami ich związku wyznaniowego, nie można wziąć ślubu wyznaniowego, nawet gdy nowożeńcy tego chcą – podsumowuje prof. Szukalski.

Region podkarpacki jest w Polsce absolutnym liderem pod względem liczby ślubów kościelnych. Śluby konkordatowe to aż 73,2 proc. wszystkich zawieranych w tym regionie małżeństw w 2015 r. I w dodatku w regionie tym na przestrzeni ostatnich lat odnotowano najniższy spadek tego typu małżeństw – wynika z raportu opracowanego przez demografów z Uniwersytetu Łódzkiego. Średnia dla Polski wynosi 62.2 proc.

– Dla mieszkańców naszego regionu najważniejszy jest Bóg i rodzina. Dlatego też tak wiele osób wierzy w wagę sakramentu małżeństwa i naturalne jest, że decydują się na zawarcie małżeństwa w kościele– mówi ks. Tomasz Nowak, rzeczni prasowy diecezji rzeszowskiej.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej