A gdybyś Ty był Łemkiem?

22 lipca rozpocznie się już XXXIV edycja Łemkowskiej Watra w Zdyni, cyklicznej, corocznej imprezy kulturalnej, gromadzącej społeczność łemkowską z całego świata.

Publikacja: 17.07.2016 22:00

Lipcowy termin to świetny pretekst, by Watrę odwiedzili nie tylko Łemkowie, ale i turyści-nie tylko z Polski, znajdujący się w tym czasie na podkarpackich szlakach. O Łemkach wiedzy wciąż bowiem za mało.

Już sama okazja odwiedzenia Zdyni godna jest przeorganizowania wakacyjnej marszruty. We wsi mieści się bowiem prawosławna cerkiew Opieki Matki Bożej i cmentarz grecko-katolicki. Pochodził też stąd prawosławny męczennik Maksym Sandowycz.

Cerkiew warto odwiedzić, bo znajduje się na szlaku architektury drewnianej. Obecny budynek pochodzi z 1795 roku i funkcję świątyni greckokatolickiej pełnił do niechlubnej akcji Wisła, kiedy Łemków przesiedlono, rozrzucając ich po całej Polsce. We wnętrzu zwraca uwagę piękny barokowy ikonostas.

Zdynia od początku lokacji w XIV wieku związana była z rodem Gładyszów wywodzącym się z Nowego Sącza i łączyła się z ich posiadłościami wokół Gorlic. W XVIII wieku miejscowość nabył prałat gnieźnieński, co nie przeszkodziło rozwojowi społeczności grecko-katolickiej. Urodził się tu przecież w 1886 roku wspomniany już Maks Sandowycz, duchowny prawosławny pochodzenia łemkowskiego. Niezadowolony poziomem klasztorów bazyliańskiego w Krakowie, przeszedł na prawosławie i był wielokrotnie aresztowany przez austriackie władze Galicji za sympatie prorosyjskie. Taki zarzut był podstawą rozstrzelania go we wrześniu 1914 roku, czyli już po rozpoczęciu i wojny światowej.

W Zdyni, gdzie echa burzliwej historii słyszalne są do dziś- łemkowska Watra wprowadza nastrój refleksji wywołanej pełną gamą wydarzeń kulturalnych. Składa się z koncertów, spotkań z twórcami, warsztatów, wystaw organizowanych przez Zjednoczenie Łemków.

Warto polecić zwłaszcza osobom niezwiązanym ze środowiskiem łemkowskim cykl spotkań naukowo-literackich, które przybliżają historię regionu. W piątek 22 lipca o elitach łemkowskich po I wojnie światowej oraz utworzeniu przez nich Republiki Komanieckiej, oraz Republiki Floryńskiej będzie mówił Bohdan Huk. Profesor Bohdan Halczak wystąpi z wykładem przypominającym przebieg wysiedlania społeczności łemkowskiej w latach 1944-46 w świetle źródeł czechosłowackich i książki „Obce pogranicze 1944-45″. W sobotę 23 lipca o folklorze Łemków mówić będzie Maria Graban-Butryn, zaś Olga Solorz opowie o wyborze tekstów etnograficznych z Bojkowszczyzny.

Nie zabraknie też atrakcji muzycznych. Przyjadą Dollars Brothers, Nadija, Lemko-Tower oraz Joryj Kłoc. Warto wziąć udział w Watrze, by zmierzyć się z trudną historią i wziąć udział w budowaniu przyszłości, a na pewno nie pomoże w niej brak wiedzy o tym, co za płotem lub za miedzą.

Lipcowy termin to świetny pretekst, by Watrę odwiedzili nie tylko Łemkowie, ale i turyści-nie tylko z Polski, znajdujący się w tym czasie na podkarpackich szlakach. O Łemkach wiedzy wciąż bowiem za mało.

Już sama okazja odwiedzenia Zdyni godna jest przeorganizowania wakacyjnej marszruty. We wsi mieści się bowiem prawosławna cerkiew Opieki Matki Bożej i cmentarz grecko-katolicki. Pochodził też stąd prawosławny męczennik Maksym Sandowycz.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej