Lubelszczyzna w gęstszej sieci gazociągów

Budowę tradycyjnych sieci dystrybucyjnych oraz powstanie stacji regazyfikacji skroplonego gazu LNG planuje w regionie Polska Spółka Gazownictwa.

Publikacja: 11.05.2017 22:30

Dzięki planowanym przez PSG inwestycjom  w regionie przybędzie ponad 130 km gazowej sieci.

Dzięki planowanym przez PSG inwestycjom w regionie przybędzie ponad 130 km gazowej sieci.

Foto: shutterstock

W latach 2016–2022 PSG chce w Lubelskiem przeznaczyć na inwestycje prawie 58 mln złotych. – Wynika to z naszej nowej strategii nastawionej na rozwój spółki oraz stałe zwiększanie liczby odbiorców, a tym samym likwidowanie tzw. białych plam na polskiej mapie gazownictwa i wyrównywanie różnic cywilizacyjnych – tłumaczy podjęte działania Artur Michniewicz, rzecznik PSG.

Obecnie na terenie województwa zgazyfikowanych jest 115 z 213 gmin, czyli 54 procent (jeden z najniższych wyników w kraju). – Chcemy aktywnie współpracować z samorządami przy gazyfikacji nowych gmin – zapowiada Artur Michniewicz.

– Nasza gmina jest zgazyfikowana jedynie w ok. 43 proc. Wiele miejscowości nie posiada w ogóle dostępu do sieci – mówi Teresa Kot, wójt podlubelskiej gminy Jastkowo, jedna z 13 gmin, które podpisały umowy z PSG w kwietniu.

Od początku roku podobnych umów na Lubelszczyźnie PSG podpisała już 34. – Na razie nadal trwa jeszcze podpisywanie listów intencyjnych, stale przybywa nowych gmin zainteresowanych gazyfikacją. Po zebraniu wszystkich deklaracji o współpracy PSG dokona wszelkich niezbędnych analiz i na tej podstawie podejmie decyzję, gdzie i w jaki sposób zrealizować inwestycje – zapowiada przedstawiciel spółki.

Podkreśla, że podstawą inwestycji będzie przeprowadzenie szczegółowych analiz, w tym ekonomicznej, oraz określenie potencjalnego wolumenu dostarczanego gazu oraz liczby odbiorców. – Na ich podstawie będą podejmowane decyzje,  które gminy zostaną zgazyfikowane i w jakiej kolejności – tłumaczy Artur Michniewicz.

Wyjaśnia, że gazyfikacja ma być realizowana zarówno poprzez budowę tradycyjnych sieci lub rozbudowę już istniejących sieci dystrybucyjnych, jak też poprzez budowę stacji regazyfikacji skroplonego gazu LNG, czyli tzw. gazyfikacja wyspowa. – Od tego będą zależeć koszty poszczególnych inwestycji oraz czas ich realizacji – dodaje rzecznik PSG.

Zdradza, że w efekcie prowadzonych do 2022 roku inwestycji w Lubelskiem przybędzie ponad 130 kilometrów sieci oraz powstanie dodatkowo siedem stacji gazowych. – Gazyfikacja nowych gmin jest możliwa zarówno dzięki nowej, prorozwojowej strategii PSG, realizowanej przez obecny zarząd spółki, jak też dostępowi do skroplonego gazu LNG poprzez terminal w Świnoujściu – dodaje Michniewicz.

Na gazyfikację z niecierpliwością czekają lubelskie samorządy, które już podpisały umowy z PSG. Katarzyna Głaz z Urzędu Gminy Wysokie przyznaje, że przy decyzji o podpisaniu listu intencyjnego kluczowe było zainteresowanie mieszkańców tego rodzaju inwestycją.

Dodaje, że teraz ruszą negocjacje dotyczące możliwości budowy gazociągu oraz zasad jego finansowania. – Na obecnym etapie nie są znane szczegółowe informacje dotyczące procesu inwestycyjnego – przyznaje urzędniczka.

Wojciech Żukowski, burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, przyznaje, że miasto zgazyfikowane jest już w 98 proc., a pierwszy gazociąg powstał tam już w 1979 roku. – Przystępując do podpisania listu intencyjnego, mieliśmy na uwadze głównie modernizację istniejącej sieci gazowej – tłumaczy burmistrz.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: j.blikowska@rp.pl

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10