Piece i kominki tylko dobrej klasy

Od 1 lipca w Małopolsce nie będzie można montować pieców niskiej klasy. To pierwsza w Polsce regulacja antysmogowa na poziomie całego województwa.

Publikacja: 12.02.2017 21:30

Uchwała antysmogowa dla Krakowa weszła w życie 1 września 2019 r.

Uchwała antysmogowa dla Krakowa weszła w życie 1 września 2019 r.

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Czyste powietrze w Małopolsce to luksus. By zerwać z tą niechlubną tradycją i przeciwdziałać smogowi, 23 stycznia sejmik małopolski jednogłośnie przyjął uchwałę antysmogową.

– 98 proc. mieszkańców regionu oddycha powietrzem zawierającym niebezpieczne dla ludzi stężenia pyłów PM2 i PM10. Rocznie w Małopolsce z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera ponad 4 tys. osób, a leczenie chorych i ich nieobecność w pracy kosztuje ponad 3 mld zł rocznie – wyjaśnił Wojciech Kozak, wicemarszałek województwa małopolskiego.

Według niego najważniejszymi założeniami uchwały antysmogowej dla Małopolski jest ograniczenie powstawania nowych źródeł niskiej emisji i wprowadzenie zakazu instalowania „kopciuchów”, czyli kotłów, które nie spełniają żadnych norm emisji zanieczyszczeń.

Normy do spełnienia

Uchwała antysmogowa przewiduje więc, że od 1 lipca 2017 roku nie będzie można w Małopolsce instalować kotłów na węgiel lub drewno o parametrach emisji gorszych niż wyznaczone w unijnych rozporządzeniach w sprawie ekoprojektu. Powinny też być co najmniej klasy 5. Maksymalna emisja pyłu z kotła przy jego pracy pełną mocą nie może być więc wyższa niż 40 mg/m sześc.

Stare kotły i piece na węgiel i drewno niespełniające żadnych parametrów muszą zostać wymienione do 2023 roku. Natomiast dla pieców klasy 3 i 4 przewidziano dziesięcioletni okres przejściowy, tj. do końca 2026 roku.

Mieszkańcy Małopolski mogą liczyć na wsparcie finansowe na wymianę pieców: za pośrednictwem gmin skorzystać z programów dofinansowania wymiany kotłów ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego lub Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Uchwała antysmogowa objęła również kominki na drewno. Od 1 lipca 2017 roku nowo instalowane kominki, piece kaflowe oraz popularne „kozy” będą musiały również spełniać wymagania ekoprojektu. Dotyczy to też wymiany kominków na nowe. Od 2023 roku dopuszczone będzie używanie tylko kominków spełniających wymagania ekoprojektu lub kominków, których sprawność cieplna wynosi co najmniej 80 proc.

Uchwała antysmogowa skupia się na piecach i kominkach nieprzypadkowo.

– Głównym źródłem szkodliwych dla zdrowia substancji zawartych w powietrzu jest spalanie paliw stałych w indywidualnych systemach grzewczych. Pochodzi stąd ok. 90 proc. rakotwórczego benzospirenu – wyjaśnił Paweł Ciećko, małopolski wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

Koniec z miałem

Po 1 lipca w Małopolsce nadal będzie można używać paliw stałych do ogrzewania, w tym węgla, ale zabronione będzie korzystanie z paliw niskiej jakości: mułów i flotów węglowych, czyli odpadów węglowych zawierających duże ilości wilgoci, popiołu i innych zanieczyszczeń decydujących o dużej emisji przy ich spalaniu.

Będzie obowiązywał zakaz spalania drewna i biomasy o wilgotności powyżej 20 proc. Oznacza to, że drewno przed spaleniem powinno być sezonowane – jego suszenie powinno trwać co najmniej dwa sezony.

Natomiast kontrole przestrzegania wymagań uchwały będą prowadziły policja, straż miejska i gminna, upoważnieni pracownicy gmin. Będą sprawdzać dokumentację techniczną, instrukcje użytkowania, wyniki badań, certyfikaty, które będą potwierdzać spełnienie wymaganych poziomów sprawności i emisji. Jeżeli ktoś nie będzie posiadał takich dokumentów, może być ukarany mandatem do 500 zł lub grzywną do 5000 zł.

Wcześniej był Kraków

W styczniu 2016 roku. Sejmik Województwa Małopolskiego przyjął natomiast uchwałę antysmogową dla Krakowa; poprzednia, z listopada 2013 roku, została uznana przez sąd za nieważną.

Nowa uchwała ma wejść w życie od 1 września 2019 roku i jest dużo bardziej rygorystyczna od tej podjętej dla całej Małopolski. Dopuszcza stosowanie jedynie gazu oraz lekkiego oleju opałowego. Nie będzie można w Krakowie palić ani węglem, ani drewnem.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Opinia

Tadeusz Durłak, burmistrz miasta i gminy Skała

Największym dla nas problemem są przestarzałe piece i okres grzewczy. Gdy chodzi o spaliny, to wkrótce samochody nie będą już zanieczyszczały powietrza w Skale. W listopadzie zostanie oddana do użytku obwodnica miasta i nie będzie już jak obecnie intensywnego ruchu samochodowego przez centrum Skały.

Uchwała antysmogowa to krok w dobry kierunku. Nie mam jednak złudzeń. Nie rozwiąże ona w całości problemów związanych ze smogiem. Bez rządowych programów i działań na ogólnokrajową skalę gminy sobie nie poradzą.

I co z tego, że uchwała ogranicza sprzedaż mułów i flotokoncentratów, czyli opału gorszej jakości. Przecież Małopolska leży w sąsiedztwie Śląska, jak komuś będzie zależało, by kupić tani opał, pojedzie na Śląsk.

Ponadto uchwała daje 6 lat na wymianę pieców. Moim zdaniem, to bardzo krótki okres, jak na moją gminę. Liczy ona zaledwie 10 tys. mieszkańców. Do wymiany mamy 2700 starych pieców. Średnio rocznie musimy wymienić więc 300. Potrzebujemy więc od 10 do 15 lat.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10