Ministerstwo Rozwoju i Technologii od końca kwietnia br. prowadzi prace nad projektem ustawy, który wprowadza obowiązek budowy dużych instalacji OZE wyłącznie na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Takimi planami są objęte już instalacje wiatrowe, teraz miałoby to dotyczyć także instalacji fotowoltaicznych. Branża nie wypowiada się wprost, ale nieoficjalnie przedstawiciele firm mówią, że utrudni to proces transformacji dużych farm słonecznych, zwłaszcza na części gruntów rolnych niższej kategorii. O zapisy spierają się resorty rozwoju oraz klimatu – to drugie jest przeciwne planowanemu rozwiązaniu. Z kolei gminy mają własną propozycję: sugerują „trzecią drogę”.
Nowe zasady dla fotowoltaiki
W projekcie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw zaproponowano m.in. aby lokalizacja instalacji OZE o dużej mocy (powyżej 1 MW) mogła odbywać się wyłącznie na podstawie planu miejscowego zagospodarowania przestrzennego (MPZP). W planie ogólnym, w strefach otwartych – jak tereny lasów, tereny rolnictwa, tereny wód oraz tereny zieleni naturalnej – domyślnie dopuszczone będzie zlokalizowanie elektrowni słonecznych i wiatrowych.
Obecnie farmy fotowoltaiczne budowane są na podstawie warunków zabudowy (WZ), niezależnie od mocy. Firmy energetyczne, w tym te duże państwowe, nie chcą wypowiadać się na temat procedowanych dopiero projektów ustaw – jednak wskazują, że utrudni to im plany budowy potencjału OZE w Polsce. Zwłaszcza kiedy spółki będą chciały powiększać bazę.
W danych dostępnych w ramach procesu konsultacji projektu widnieje obecnie jedynie stanowisko gdańskiej Energi. Spółka zwraca uwagę, że barierą przy realizacji OZE – w sytuacji, gdyby konieczne było sporządzanie MPZP – jest brak środków własnych gmin na procedowanie. Firma proponuje, aby to inwestor mógł uczestniczyć w sporządzaniu takiego planu i wspomóc gminę.
Inni eksperci, którzy brali udział w konsultacjach publicznych projektu, proponują jednak, aby środki na te plany pochodziły ze środków unijnych – i wskazują tu na Krajowy Plan Odbudowy. To zewnętrzne finansowanie pomogłoby uniknąć ewentualnego konfliktu interesów.