Reklama
Rozwiń
Reklama

Gdzie naprawdę rośnie polska gospodarka? Regionalne wyniki zaskakują

Za awansem Polski do elity światowych gospodarek stoi siła gospodarek lokalnych. Które regiony ciągną Polskę w górę, a które powoli tracą oddech? Nasza analiza odsłania nieoczywiste trendy.

Publikacja: 20.11.2025 17:26

Podregion warszawski, czyli Warszawa i okoliczne powiaty, rozwija się najszybciej

Podregion warszawski, czyli Warszawa i okoliczne powiaty, rozwija się najszybciej

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie regiony w Polsce najbardziej przyczyniają się do wzrostu gospodarczego kraju?
  • W jaki sposób zmieniło się nominalne PKB poszczególnych regionów Polski przez ostatnie dwie dekady?
  • Które regiony znacząco zwiększyły swój udział w krajowym PKB, a które straciły na znaczeniu?
  • Jakie zjawiska wpływają na wzrost gospodarczy miast w Polsce i na świecie?

Polska w połowie tego roku awansowała do grona 20 największych gospodarek świata. To symboliczne uwieńczenie przemian zachodzących w kraju od 1989 r., pokazujące jak szybko i efektywnie się rozwijamy. „Życie Regionów” sprawdziło, kto w szczególności przyczynił się do tego sukcesu Polski i jak w ostatnich dekadach radzą sobie gospodarki lokalne.

W jakim tempie rosną polskie regiony

Dane Eurostatu wskazują, że gospodarki wszystkich 17 polskich regionów znacząco wzrosły w ciągu ostatnich dwóch dekad. Wartość nominalna wytwarzanego tam PKB zwiększyła się 3–4-krotnie. O relatywnie największym postępie można mówić w przypadku podregionu warszawskiego (w skład którego wchodzi Warszawa i otaczające ją powiaty), gdzie PKB wzrósł 4,6-krotnie (z 29,7 mld euro w 2003 r. do 137,3 mld euro w 2023 r.). Zaś o relatywnie najmniejszym – w przypadku woj. świętokrzyskiego, gdzie PKB wzrósł 3,24-krotnie (odpowiednio z 5,2 mld euro do 17 mld euro).

Jeśli chodzi o ranking regionów pod względem wielkości gospodarki w zasadzie nie ma żadnych przetasowań. Zarówno obecnie, jak i 20 lat temu, listę otwiera Warszawa razem z Mazowszem, za nimi jest Śląsk, Wielkopolska, Dolny Śląsk i Małopolska. Za to nasza analiza pokazała pewne symptomatyczne zmiany, jeśli chodzi o rolę, jaką poszczególne regiony odgrywają w tworzeniu krajowego PKB.

Czytaj więcej

Marek Woźniak: Chcemy tworzyć sieć miejsc ochrony ludności
Reklama
Reklama

Znaczenie regionów w krajowym PKB

Okazuje się, że coraz większą część polskiego PKB generuje podregion warszawski – jego udział wzrósł z 15,3 proc. w 2003 r. do ok. 18,3 proc. w 2023 r. W mniejszym stopniu, ale jednak zauważalnym, rośnie też znaczenie Dolnego Śląska, Wielkopolski, Małopolski i pozostałej części Mazowsza.

Łącznie te województwa wytwarzają już ok. 50 proc. krajowego PKB, podczas gdy dwie dekady temu było to 45 proc. Jeśli ktoś zyskuje, to ktoś musi tracić. Z naszej analizy wynika, że zjawisko to dotyczy przede wszystkim województwa śląskiego, którego znaczenie w polskiej gospodarce spadło w omawianym okresie z 13,4 proc. do 11,9 proc. Podobne tendencje – choć mniej wyraźne – obserwuje się w województwach: kujawsko-pomorskim, zachodniopomorskim, świętokrzyskim czy lubelskim.

Z czego to wynika? – Po pierwsze, trzeba podkreślić, że sukces Polski w postaci awansu do grona największych gospodarek świata to zasługa wszystkich regionów, wszędzie można mówić o cywilizacyjnym skoku – podkreśla Grzegorz Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. – Nie jest więc tak, że trzy czy cztery województwa pociągnęły wszystko, a reszta tylko stała i patrzyła – zaznacza.

Czytaj więcej

Miliardowe inwestycje. Miasta budują linie tramwajowe finansowane z funduszy UE

Megapolis – nowe lokomotywy wzrostu

Jednocześnie Soroczyński przyznaje, że nasz model gospodarczy oparty jest na wzroście dużych ośrodków miejskich. – Zresztą to nie tylko polski model. Badania wielu międzynarodowych organizacji pokazują, że największe ośrodki rozwojowe usytuowane są właśnie w dużych miastach i wokół nich. I w takim ujęciu można postawić tezę, że to nie kraje się rozwijają, ale regiony, rejony i metropolie – zauważa też Marcin Mrowiec, ekspert ekonomiczny Grant Thornton.

To dosyć naturalne zjawisko, efekt rosnącej koncentracji kapitału, inwestycji i miejsc pracy o wysokiej wartości dodanej właśnie w wielkich miastach, takich jak Warszawa, Wrocław, Poznań czy Kraków. Przyciągają one korporacje, sektor finansowy, nowoczesne usługi biznesowe i technologie, które stają się lokomotywą wzrostu całego regionu. A im ich więcej, tym silniejszym stają się magnesem dla ambitnych ludzi i biznesu – i rozwijają się jeszcze szybciej.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Demografia coraz ważniejsza dla samorządów. „Trudno o tym nie myśleć”

A co z województwem śląskim, które ma swoją metropolię, czyli Katowice wraz z największą w Polsce liczbą miast średniej wielkości wokół? Eksperci tłumaczą, że przyczyną spadku jego znaczenia może być restrukturyzacja przemysłu ciężkiego i energetyki, w tym górnictwa czy hutnictwa, a także odpływ młodych ludzi do bardziej innowacyjnych ośrodków.

Polskie regiony w europejskiej lidze?

Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że w odniesieniu do wszystkich polskich regionów można mówić o ich indywidualnym sukcesie na tle regionów Unii Europejskiej i poprawie względem średniej UE.

W ujęciu nominalnej wielkości lokalnych gospodarek największego awansu doświadczyła Warszawa i jej okolice: skok regionu z okolicy 170. miejsca na 90. w ciągu 20 lat. Wartość PKB regionu stołecznego w tym okresie najpierw zrównała się, a potem przekroczyła wartość PKB przykładowo całej Słowacji, metropolii Wiednia, francuskiego regionu Normandii czy niemieckiej Brandenburgii. Już od lat największe polskie województwa są większe niż małe kraje UE, takie jak Malta, Cypr, Litwa czy Łotwa.

Warto dodać, że w raporcie z 2020 r. World Economic Forum ocenia, że miasta stały się potęgami gospodarczymi generując coraz większą część krajowego PKB. Na przykład w Stanach Zjednoczonych 10 największych obszarów metropolitalnych generuje ponad jedną trzecią PKB kraju. Sam obszar metropolitalny Nowego Jorku ma gospodarkę większą niż Kanada. Poza USA – Seul odpowiada za ponad połowę PKB Korei Południowej, Tel Awiw za nieco mniej niż połowę PKB Izraela, a Londyn, Paryż i Tokio za jedną trzecią PKB tych krajów.

Znaczący postęp, ale wciąż różne tempo

W ujęciu wskaźników realnych, tj. PKB w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, największy postęp również dotyczy regionu stołecznego, który awansował aż o 132 pozycje – na 138. miejsce. Nieźle radzi sobie też Dolny Śląsk, Wielkopolska, Małopolska, pozostała część Mazowsza, Pomorze, a nawet województwo śląskie i łódzkie.

Reklama
Reklama

Z drugiej strony trzeba przyznać, że część polskich województw, choć rośnie w stosunku do średniej unijnej, to ich pozycja w tym zestawieniu pozostaje relatywnie niska.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie regiony w Polsce najbardziej przyczyniają się do wzrostu gospodarczego kraju?
  • W jaki sposób zmieniło się nominalne PKB poszczególnych regionów Polski przez ostatnie dwie dekady?
  • Które regiony znacząco zwiększyły swój udział w krajowym PKB, a które straciły na znaczeniu?
  • Jakie zjawiska wpływają na wzrost gospodarczy miast w Polsce i na świecie?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Polska w połowie tego roku awansowała do grona 20 największych gospodarek świata. To symboliczne uwieńczenie przemian zachodzących w kraju od 1989 r., pokazujące jak szybko i efektywnie się rozwijamy. „Życie Regionów” sprawdziło, kto w szczególności przyczynił się do tego sukcesu Polski i jak w ostatnich dekadach radzą sobie gospodarki lokalne.

W jakim tempie rosną polskie regiony

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Z regionów
Jak sobie radzić w sytuacjach kryzysowych? Samorządy uczą mieszkańców
Z regionów
Ponad 900 zgłoszeń na Forum Samorządowe w Zakopanem
Z regionów
Regionalna dysproporcja w obciążeniu finansowym seniorów
Z regionów
Samorządy coraz bardziej cyfrowe
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Z regionów
Dolny Śląsk z wielką debatą o bezpieczeństwie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama