Reklama
Rozwiń

Mniejsze miasta też będą niedostępne dla starych gratów

Na razie tylko Warszawa ma strefę czystego transportu, do której nie mogą wjeżdżać zbyt stare samochody. Od 2026 roku takie strefy będą jednak powstawać nie tylko w największych aglomeracjach ze złym powietrzem, ale także miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.

Publikacja: 25.12.2024 13:27

W Krakowie zakończyły się już konsultacje społeczne dotyczące strefy czystego transportu. Ich wynik

W Krakowie zakończyły się już konsultacje społeczne dotyczące strefy czystego transportu. Ich wynik nie jest jednak jeszcze znany

Foto: ZTP w Krakowie

Będzie to konieczne w przypadku przekroczenia dopuszczalnego poziomu dwutlenku azotu w powietrzu. A to wszystko dzięki zmianom w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych.

Najgorsze powietrze mamy w Polsce w trzech województwach: Na Śląsku, w Małopolsce oraz w łódzkim. Z danych Polskiego Alarmu Smogowego, który kilka miesięcy temu opublikował coroczny ranking miejscowości z największym poziomem smogu w kraju wynika, że kolejny raz najwięcej dni smogowych odnotowano w Nowej Rudzie na Dolnym Śląsku.

Takich dni było tam 56. Drugie miejsce w zestawieniu zajmuje Sucha Beskidzka z województwa śląskiego (44), a podium zamyka leżący na terenie województwa małopolskiego - Nowy Targ (37). 

Przybędzie stref czystego transportu

W połowie grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Zgodnie z nią miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą musiały kupować wyłącznie zeroemisyjne autobusy oraz wprowadzać strefy czystego transportu w przypadku przekroczenia dopuszczalnego poziomu dwutlenku azotu (NO2) w powietrzu.

Czytaj więcej

Jaka strefa czystego transportu w Krakowie? Szerokie konsultacje z mieszkańcami

Ustawa przewiduje też, że rada gminy, w uchwale ustanawiającej strefę czystego transportu, może dopuścić wjazd do strefy, w określonych godzinach w okresie nie dłuższym niż trzy lata od dnia ustanowienia strefy. Ale będzie jeden warunek. Kierowcy będą musieli płacić z ataki wjazd. Poza tym wielkość stref czystego transportu zostanie określona przez samorządy.

W Polsce nie ma zbyt wielu miast, gdzie liczba mieszkańców przekracza 100 tys. osób, a poziom zanieczyszczenia powietrza jest zbyt wysoki (WHO zaleca nieprzekraczanie średniego rocznego stężenia NO2 powyżej 10 μg/m3). Kilka takich ośrodków znajduje się na Śląsku. Czy te miasta przygotowują się do wprowadzania u siebie stref czystego transportu?

Na początku będą badania powietrza, po nich - decyzje o strefie

W pierwszym kwartale przyszłego roku Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia planuje przeprowadzić badania tlenku azotu w powietrzu. - U nas zostaną one przeprowadzone za pomocą 55 samplerów umieszczonych na przystankach komunikacji miejskiej oraz 2 umieszczonych w parkach (w celu porównania stężenia, w oddaleniu od głównych ciągów komunikacyjnych). Wyniki badań będą punktem wyjścia do podjęcia dalszych działań w tym zakresie - zapowiada Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, rzecznik Urzędu Miasta w Rudzie Śląskiej.

Jak zauważa Łukasz Respondek, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bytomiu, obecnie, z uwagi na przebieg dróg krajowych przez ścisłe centrum, taka strefa czystego transportu nie jest planowana. - W przypadku przekroczenia poziomu dwutlenku azotu (NO2) dopuszczalnego w powietrzu, w mieście zacznie się proces ustanawiania takiej strefy. Jeżeli będzie obowiązkiem, to strefa będzie ograniczona do okolic Rynku - dodaje Łukasz Respondek.

Czytaj więcej

Strefa czystego transportu w stolicy od lipca. Są kierowcy zwalniani z obostrzeń

Jak przekazała nam Małgorzata Giela z Urzędu Miejskiego w Zabrzu miasto rozpocznie prace nad STC, jeśli zgodnie z zapisami ustawy wystąpią określone przesłanki. - Zgodnie z przepisami rada gminy, w której liczba mieszkańców przekracza 100 tys., ma obowiązek wprowadzić strefę czystego transportu od 1 stycznia roku następującego po roku, w którym Główny Inspektor Ochrony Środowiska stwierdził przekroczenie dopuszczalnego średniorocznego poziomu dwutlenku azotu (NO₂). Temat jest na bieżąco monitorowany - zapewnia Małgorzata Giela.

Przypomina, że dziś ten obowiązek dotyczy miast powyżej 100 tys. mieszkańców, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław czy Katowice, w których takie przekroczenia zostały już odnotowane.

Warszawa ma już strefę czystego transportu, która na razie obejmuje ścisłe centrum. We Wrocławiu nad jej kształtem dopiero dyskutują, a w Krakowie zakończyły się konsultacje społeczne, ale ich efekt na razie nie jest znany.

Nowe autobusy tylko zeroemisyjne

Z noweli ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych wynika, że od 2026 roku miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą musiały kupować autobusy wyłącznie zeroemisyjne. Jednocześnie odciążone zostaną samorządy, gdzie mieszka ponad 50 tys. osób, które obecnie muszą realizować to zadanie publiczne z wykorzystaniem pojazdów zero i niskoemisyjnych. Ustawa znosi te wymagania.

Czytaj więcej

Strefy Czystego Transportu w miastach: W Warszawie wciąż pouczają kierowców

Na Śląsku, gdzie jest najwięcej miast powyżej 100 tys. mieszkańców - za transport odpowiada w dużej mierze Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM). - Na innowacje i rozwiązania sprzyjające poprawie jakości powietrza patrzymy z dużą otwartością. Tworzona przez nas sieć Transport GZM jest jednym z największych systemów komunikacji publicznej w Polsce. Mamy w niej około 1800 pojazdów: w większości autobusów, ale również tramwajów i trolejbusów - mówi Łukasz Zych, rzecznik GZM.

Dodaje, że spośród  autobusów 81 to pojazdy elektryczne (co stanowi ok. 6 proc. floty), 28 trolejbusów oraz 153 pojazdy zasilane gazem. - Mamy zaplanowany do końca przyszłego roku zakup prawie 90 kolejnych pojazdów elektrycznych, w tym osiem autobusów napędzanych wodorem, a umowa na ich zakup została już podpisana - podkreśla rzecznik GZM.

Przyznaje, że te zakupy dotyczą wyłącznie własnych planów Metropolii, a trzeba pamiętać, że względu na specyfikę Metropolii poszczególne spółki komunikacyjne śląskich miast i gmin tzw. PKM-y mają również własne plany zakupowe.

- Znowelizowana ustawa nie wprowadza wymogu wymiany taboru do 2026 roku, reguluje tylko kwestie związane z zakupem nowych autobusów. Na ten moment jest zdecydowanie za wcześnie, by określić, na ile zmiana ustawy wpłynie na sieć połączeń na terenie Metropolii. Będziemy to analizować. Nie planujemy jednak żadnych cięć - zapewnia Łukasz Zych.

Transport
Droższe płatne parkowanie w miastach. Zmiany mocno zabolą kierowców
Transport
Jaka strefa czystego transportu w Krakowie? Szerokie konsultacje z mieszkańcami
Transport
Lubuskie żegna się z Polregio z powodu ciągłych opóźnień i odwołań pociągów
Transport
Pociągi od połowy grudnia pojadą szybciej, zatrzymają się na nowych stacjach
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Transport
Tramwaj do Wilanowa wymusił zmiany na innych liniach. Część mieszkańców oburzona
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku