Aktualizacja: 26.05.2025 03:11 Publikacja: 06.10.2024 13:27
Wielu samorządowców uważa, że potrzebna jest restrukturyzacja szpitali, ale bez zmian systemowych w ochronie zdrowia może być to wysiłek daremny
Foto: Adobe Stock
Jestem ostatnią osobą, która chciałaby cokolwiek zamykać czy zmniejszać liczbę łóżek – zapewnia Robert Pieszczoch, starosta sanocki. Sanocki szpital miesięcznie przynosi 2–3 mln straty, a jego dług wynosi ponad 100 mln zł. Zaznacza, że ta sytuacja nie jest winą tylko złego dofinansowania, a wycena świadczeń jest niewystarczająca od wielu lat.
– Jakoś nie możemy w ochronie zdrowia znaleźć złotego środka – przyznaje. – To naprawdę najwyższy czas na to, abyśmy usiedli wszyscy do stołu i by powstała mapa potrzeb zdrowotnych. Nie jest to dobry pomysł, by samorządy czy szpitale powielały niektóre oddziały, pomiędzy którymi jest 30 km odległości – dodaje.
Nie doszło do odwołania burmistrza i Rady Miejskiej w Nysie, a radni gminy Górno pod Kielcami nie stracą mandató...
Flagi przepasane kirem, a w niektórych miastach zostaną całkowicie zdjęte. Specjalne żałobne melodie z ratuszowe...
50 mln zł mają w tym roku otrzymać samorządy na dostosowanie małych szkól do potrzeb lokalnych społeczności. W t...
Funkcjonują już od kilkunastu lat i wiele wymaga gruntownej modernizacji. Część samorządów ma też problemy z sąs...
Z jedenastu samorządowych postulatów dotyczących zmian w finansowaniu i organizacji oświaty rząd zgodził się na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas