MATERIAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ URZĄD MIASTA BIAŁA PODLASKA
Kilometr jest jednostką emocji kapitału społecznego w Białej Podlaskiej – żartuje prezydent miasta Michał Litwiniuk. Miłośnik i promotor jazdy na rowerze jest liderem w rywalizacji, w 2022 r. zdobył puchar dla najbardziej aktywnego w rywalizacji samorządowca, rower to jego podstawowy środek lokomocji. Widok prezydenta zmierzającego na rowerze do urzędu czy na spotkania nie jest dla bialczan zaskakujący.
Włodarz organizującej rywalizację o puchar Rowerowej Stolicy Polski Bydgoszczy Rafał Bruski nazywa go „pozytywnym szaleńcem”, angażującym całe serce w to, co robi. Na spotkaniu przed zwycięską fetą we wrześniu w Białej Podlaskiej Rafał Bruski podkreślał: – Jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób walczyliście o tytuł co roku.
Bo Białej Podlaskiej w drodze o puchar nie wyprzedził nikt od trzech lat. Czerwiec to miesiąc, w którym aplikacja Aktywne Miasta zlicza przejechane przez uczestniczących w rywalizacji miast kilometry, następnie sumuje je i przelicza w proporcji do liczby mieszkańców. Bialczanie jeżdżą w rajdach organizowanych przez samorząd, instytucje, żłobki, szkoły, przedszkola, zakłady pracy, stowarzyszenia i indywidualnie. Ogłoszenie wyników świętowali podczas przejażdżki przy akompaniamencie niezwykle eleganckiego teamu Big Bike Orchestra.
– W rowerach piękne jest to, że każdy z nas, rowerzystów, lubi siebie na rowerze, bo dzięki niemu jesteśmy zdrowsi, szczęśliwsi, życzliwsi. Zrelaksowani, chcemy się na świeżym powietrzu integrować. Razem kręcimy i razem wygrywamy – podkreśla Michał Litwiniuk. Ta wspólnota jest podstawą budowania miejskiego kapitału społecznego.
Jazda po edukację
W siedziskach wiezione przez rodziców, ale i na małych rowerkach kilometry pokonują najmłodsi. Co ważne – to nie jest widok doświadczany tylko w miesiącu rywalizacji, zbierania punktów, bowiem w mieście, w którym w pierwszej kadencji urzędowania prezydenta Michała Litwiniuka długość ścieżek rowerowych wydłużyła się niemal czterokrotnie, jazda rowerem jest po prostu komfortowa. – Młodszą córkę wożę do przedszkola rowerem, starsza do szkoły dociera własnym. To jest fantastyczna alternatywa dla auta, gdy tylko pogoda nie jest przeszkodą. Nie stoimy w korkach, dotleniamy się przed dniem pełnym wyzwań. Super, że przy szkołach jest coraz więcej wiat rowerowych – mówi bialczanka, pani Małgorzata.
W Białej Podlaskiej otrzymanie karty rowerowej jest ważną uroczystością. Kursy uczniowie robią pod okiem szkolnych instruktorów. Wraz z kartą otrzymują koszulki Miasta Mistrzów – widoczne z daleka, są znakiem rozpoznawczym Rowerowej Stolicy Polski. – Widziano je nawet w Afryce i w Australii – prezydent Białej Podlaskiej nie kryje dumy z sukcesu swojego miasta. Jednak nie tylko o zabawę i rekreację w tym wszystkim chodzi.
– Wiemy, jak ważna jest edukacja o bezpieczeństwie. Aby zasady stały się nawykiem, potrzeba czasu i przykładu. Konsekwentnie w bialskich szkołach uczymy, jak poruszać się na rowerze bezpiecznie – dla bezpieczeństwa własnego i innych uczestników ruchu drogowego. Przypominamy o tym, jak ważne są kaski. To przynosi efekty. Coraz częściej słyszymy, że kask jest cool – mówi Bernadeta Mikołajczak, dyrektor bialskiej Szkoły Podstawowej nr 9. Filmy o bezpieczeństwie samorząd nagrywa we współpracy ze szkołami, policją, strażą miejską. Kręcą je też sami uczniowie – na przykład na konkursy organizowane w związku z Międzynarodowym Dniem Roweru. Rowery, koszulki, kaski – to najczęściej przyznawane w szkolnych konkursach nagrody w Białej Podlaskiej. – To wszystko dzięki sponsorom, którzy są coraz hojniejsi, bo dostrzegają potencjał marki, jaką Biała Podlaska – Rowerowa Stolica Polski już jest. Kolejny rok z rzędu zapewniliśmy najwspanialszą z możliwych promocję Białej Podlaskiej, utrwalamy wizerunek jej aktywnej, uśmiechniętej społeczności – mówi Michał Litwiniuk.
Na rowerze z ambasadorami
Ambasadorami Aktywnych Miast i przyjaciółmi Białej Podlaskiej są ultrakolarze: Krzysztof Fechner i Jacek Kwiatkowski. W czerwcu, gdy bili rekord w przejechaniu w ciągu jednego miesiąca 10 tys. km, nie mogli pominąć na trasie Rowerowej Stolicy Polski, a we wrześniu razem z bialczanami świętowali na fecie ich trzecie z rzędu zwycięstwo.
W październiku Fechner jako pierwszy Europejczyk w historii wystartował w niezwykle wymagającym wyścigu kolarskim dookoła Indii Across India. Do pokonania na rowerze miał 12 indyjskich stanów, 3651 km w 12 dni. Takie autorytety uczą bialską młodzież o bezpieczeństwie – jak podczas zorganizowanych przez samorząd spotkań w szkołach. Innym ich aspektem jest motywacja, wzmacnianie w młodych mieszkańcach miasta wiary we własne siły.
Rowerowy region
Bialczanie mają szczęście mieszkać w pięknym regionie Polski, gdzie jest gdzie rowerem jeździć, chłonąć piękno natury i zwiedzać. Nominując Rowerową Stolicę Polski jako jedno z wydarzeń w konkursie na Najlepszy Produkt Turystyczny Województwa Lubelskiego 2024, Lubelska Regionalna Organizacja Turystyczna zwróciła uwagę na to, jak organizatorzy łączą sportową rywalizację z festiwalem atrakcji, rajdami i koncertami, na rozwój infrastruktury rowerowej w mieście i promocję lokalnych zabytków i przyrodniczych perełek, na promocję aktywnego wypoczynku i ekologicznej turystyki.
Programy telewizyjne o Białej Podlaskiej rowerową miłość traktują często jako punkt wyjścia do prezentacji miasta, które oczarowuje przybywających. Na turystów w Centrum Informacji Turystycznej czeka riksza, którą można przejechać się ulicami miasta. Jest oczywiście przystosowana do potrzeb osób z niepełnosprawnościami.
Dogonić seniora
Koordynujący z ramienia prezydenta Bydgoszczy rywalizację uczestników z całej Polski Tomasz Dobrowolski przyznał we wrześniu w Białej Podlaskiej: Rozbiliście bank! Widok fetujących zwycięstwo bialczan jest skupiającym jak w soczewce obrazem tego, czym jest dla nich jazda na rowerze. To przede wszystkim wspólne spędzanie czasu – w Białej Podlaskiej jeździ się wielopokoleniowo, a seniorzy nadają tempa i zarażają wigorem, bo to oni tworzą jedne z najaktywniejszych grup rowerowych: parafialnych, sportowych, przy klubach seniora.
Gdy w leniwe popołudnie w środku tygodnia zawitamy w centrum miasta, niech nas nie zdziwi widok ruszających na rowerowy spacer seniorek i seniorów. W ramach wyzwania można spróbować się z nimi zmierzyć. Wśród nich kobieta-petarda, jak mówi się tu o Urszuli Awerczuk, która w kolejnych latach zdobywała mistrzostwa i wicemistrzostwa w skali całego kraju. W 2024 r. w czerwcu przejechała 7014 km. Popularna miejska anegdota mówi o tym, jak pani Ula, by nie tracić czasu, czekając na przygotowanie w barze gorącej kanapki, robi okrążenia wokół bialskiego placu Wolności. Prezydent Michał Litwiniuk podsumowuje: – W Białej Podlaskiej możemy o rowerach mówić tak dużo, jak dużo na nich jeździmy. To jest nasza miłość, nasza pasja, a rower na co dzień jest naszym przyjacielem.
MATERIAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ URZĄD MIASTA BIAŁA PODLASKA