Włodarze regionu wynegocjowali w ostatnim tygodniu dodatkowe 58 mln euro unijnej pomocy na lata 2014–2020. Tym samym kwota, jaką województwo ma otrzymać na inwestycje w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wzrosła do 1 mld 223,3 mln euro. Około 75 proc. trafi na inwestycje.
W tej perspektywie unijnej priorytetem władz samorządowych były inwestycje w infrastrukturę drogową. Dzięki dotacjom na lata 2007–2013 samorząd planuje wybudować w sumie 75 km dróg wojewódzkich, gminnych i powiatowych i zmodernizować kolejne 519 km tych tras.
– Niewątpliwie najważniejszą z inwestycji drogowych z zrealizowanych z dotacji na lata 2007–2013 była modernizacja z dotacji z programu Polska Wschodnia drogi z Chmielnika przez Staszów i Połaniec w kierunku Kolbuszowej wraz z mostem na Wiśle. Kiedy przyszedłem do urzędu, pieniądze na inwestycje infrastrukturalne zostały już podzielone. Okazało się, że na inwestycje w tory żadnych środków nie zarezerwowano – mówi Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. – To się zmieni w nadchodzących siedmiu latach – zapowiada marszałek Maćkowiak.
Dzięki dotacjom na kończącą się perspektywę unijną samorząd kupił już cztery pociągi elektryczne. Kolejne sześć zostało zamówionych.
Plany przewidują również zakup kolejnych pociągów i budowę w nowej perspektywie torów. Ma powstać m.in. łącznica z linią CMK Włoszczowej w kierunku Częstochowy, zelektryfikowana będzie linia ze Skarżyska-Kamiennej do Tomaszowa Mazowieckiego. – Nad tą ostatnią inwestycją pracujemy wraz z województwem łódzkim. I dla nas, i dla województwa podkarpackiego połączenie z systemem kolei dużych prędkości jest kluczowe – mówi marszałek Maćkowiak.