Studenci rozglądają się za lokalami na nowy rok akademicki. – Ruch zaczyna się już na początku czerwca. W pierwszej kolejności mieszkań poszukują ci, którzy chcą zmienić dotychczasowe lokum, a mając doświadczenie z poprzednich lat, wiedzą, że im bliżej października, tym o lokal będzie trudniej – wyjaśnia pośrednik Krzysztof Kabaj, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN). Kolejna fala, jak dodaje, wzbiera na początku lipca, po ogłoszeniu wyników matur. Na poszukiwania wyruszają pierwszoroczni studenci. – Apogeum następuje na przełomie sierpnia i września, ale rynek w tym okresie jest już mocno wyczyszczony z co lepszych ofert – zaznacza.