Polska świętuje 30 lat lokalnych władz. Po raz drugi polscy burmistrzowie są członkami Europejskiego Komitetu Regionów. Jak ocenia pan ich osiągnięcia?
Polska delegacja jest czwartą co do wielkości delegacją krajową, liczącą 21 członków. Od wiceprzewodniczącego Marka Woźniaka, marszałka województwa wielkopolskiego, przez szefów grup Europejskiej Partii Ludowej w KR Olgierda Geblewicza (marszałka województwa zachodniopomorskiego) i Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w KR Władysława Ortyla (marszałka Podkarpacia), po przewodniczących komitetów tematycznych i grup międzyregionalnych członkowie polskiej delegacji byli w pełni zaangażowani w promowanie demokracji i poprawę wsparcia UE dla wszystkich regionów i miast poprzez dobrze przygotowane opinie na kluczowe tematy, takie jak instrumenty finansowe UE, unijny budżet, małe i średnie przedsiębiorstwa, strategia karpacka. Uczestniczyli także aktywnie w rezolucjach dotyczących polityki spójności i przeciw mowie nienawiści. We wszystkich ważnych kwestiach, takich jak strategia „Europa 2020”, zielony ład, mechanizm sprawiedliwej transformacji czy przyszłość polityki spójności po 2020 r., Komitet mógłby polegać na ważnym wkładzie polskich członków. Także w przypadku inicjatyw strategicznych, jak Partnerstwo Wschodnie, inicjatywa klimatyczna V4, sojusz na rzecz polityki spójności oraz sieć miast i regionów na rzecz integracji.
Również w ramach polskiej prezydencji w UE w drugiej połowie 2011 roku za zaproszenie wiceprzewodniczącego Woźniaka odbyło się inauguracyjne spotkanie Stałej Konferencji Władz Lokalnych i Regionalnych Partnerstwa Wschodniego (CORLEAP).
Oczywiście nigdy nie zapomnimy o wkładzie Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska i wieloletniego członka KR-u. Od 2011 r. był on zaangażowany w kwestie takie, jak przedsiębiorczość, włączenie społeczne dotyczące migrantów i prawa mniejszości. W 2016 r. reprezentował KR na szczycie zorganizowanym przez papieża Franciszka „Europa: Uchodźcy są naszymi braćmi i siostrami”. Paweł Adamowicz reprezentował fundamentalne wartości europejskiego pokoju, wolności, solidarności i demokracji.
Do czego potrzebujemy polityki regionalnej? Dlaczego nie możemy osiągnąć tych samych celów konwergencji gospodarczej tylko w dialogu z rządami centralnymi?