Samorządowy alfabet mijającego roku

Wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny, obawy przed inflacją, o budżety, ceny energii i surowców. A także polityczne rozgrywki, wybory i nagłe zmiany sojuszy. Rok 2022 w samorządzie upłynął w rytm tektonicznych wstrząsów.

Publikacja: 26.12.2022 12:10

Kryzys uchodźczy wywołany agresją Rosji na Ukrainę był jednym z najpoważniejszych wyzwań dla lokalny

Kryzys uchodźczy wywołany agresją Rosji na Ukrainę był jednym z najpoważniejszych wyzwań dla lokalnych władz w 2022 roku

Foto: Nick Paleologos/Bloomberg

Abolicja. Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę abolicyjną dla samorządowców za wybory kopertowe w 2020 r. Jej celem jest uniemożliwienie ścigania włodarzy, którzy przekazali Poczcie Polskiej dane wyborców w 2020 roku. Ustawa na moment podzieliła koalicję rządzącą, ale ostatecznie – przy sprzeciwie opozycji – przeszła przez Sejm.

Budżety. Rok 2022 upłynął pod znakiem starcia między rządem i samorządami o finanse i budżety. Samorządowcy zwracali uwagę na swoje problemy finansowe i nowe obowiązki, rząd – na inwestycje i zmiany w subwencji na korzyść samorządów. Dominującym tematem w ostatnich tygodniach i miesiącach są też podwyżki – np. cen biletów komunikacji miejskiej, co samorządowcy tłumaczą kryzysem i trudną sytuacją. Ale to był też rok, w którym media i opozycja w miastach uważnie przyglądali się miejskim budżetom – i wydatkom (zwłaszcza na projekty wizerunkowe), które nie wyglądają na uzasadnione.

Centralny Rejestr Wyborców. W Sejmie jest już rządowy projekt, który zakłada utworzenie jednego, ogólnokrajowego spisu wyborców, zamiast rejestrów prowadzonych przez samorządy. To ma m.in. uprościć procedury głosowania poza miejscem zamieszkania. Ale projekt budzi wątpliwości opozycji i samorządowców. Jego przeciwnicy obawiają się nadmiernej centralizacji w tej bardzo delikatnej i wrażliwej sferze. Rząd przekonuje o licznych korzyściach.

Dodatek. Przede wszystkim węglowy. To właśnie kwestia zaopatrzenia w węgiel zdominowała dyskusję energetyczną zwłaszcza w drugiej połowie mijającego roku. Nie tylko dostępności surowca, ale też wypłacania dodatku na jego zakup. Z drugiej strony aktywiści zajmujący się tematem oraz politycy – zwłaszcza opozycji – biją na alarm, że zima 2022/2023 r. cofa walkę ze smogiem o lata, jeśli nie dekady. I cytują prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który zachęcał do palenia czym popadnie, poza oponami.

Czytaj więcej

Prezydent Tychów: Przymierzamy się do tej nieszczęsnej akcji Sasina

Enerogoszczędność. Kolejne hasło związane w tym roku z kryzysem energetycznym. Zyskali zwłaszcza samorządowcy, którzy już wiele lat wcześniej zainwestowali w rozwiązania, które pozwalają zaoszczędzić energię na wszystkich płaszczyznach.

Fundusz Odbudowy. Europejskie pieniądze (Krajowy Plan Odbudowy) i ich blokada to jeden z najważniejszych tematów politycznych i samorządowych w tym roku. Samorządowcy wielokrotnie podkreślali jego znaczenie w rozwoju lokalnym i regionalnym. Apelowali też wielokrotnie o jego odblokowanie. I tak się złożyło – ze względu na napięcia w obozie władzy – że temat odblokowania KPO przechodzi na kolejny rok.

Geopolityka. W tym roku polityka lokalna zmieniła się najbardziej ze względu na wydarzenia w tej polityce dalekiej od samorządu, czyli globalnej. W Polsce nie dotyczy to oczywiście tylko uchodźców, ale też cen surowców i nie tylko. Również roli odgrywanej przez Unię Europejską w rywalizacji między mocarstwami. Decyzje UE – na przykład dotyczące Zielonego Ładu – będą miały gigantyczny wpływ na samorządy w kolejnych latach i dekadach. Zwłaszcza ostatnie decyzje dotyczące poszerzenie systemu ETS. W 2023 roku geopolityka również będzie się liczyć.

Hołownia. Polska 2050 Szymona Hołowni w mijającym roku konsolidowała siły przed wyborami samorządowymi. Bo politycy Polski 2050 w kuluarach jasno przyznają, że myślą dłgoterminowo o nadchodzącym cyklu wyborczym, który rozpocznie wybory do Sejmu. Obecność w samorządzie – teraz poprzez przejścia, w przyszłości poprzez wybory – ma trwale zakorzenić Hołownię i jego projekt w krajobrazie politycznym kraju. Służą temu lokalne sojusze i transfery.

Inwestycje. Zarówno w kontekście europejskim, lokalnym czy regionalnym, ten rok to również rozmowa o inwestycjach. Zwłaszcza tych, które mają zostać zakończone w 2023 roku. Bo wiele samorządów bardzo dba o to, by w pierwotnie planowanym roku wyborczym udało się oddać do użytku nowe miejskie czy gminne obiekty. Problem polega na tym, że wybory samorządowe zostały przesunięte na rok 2024. W ten sposób powstaje luka, która może też okazać się istotna dla przebiegu samej kampanii wyborczej. Podobnie jak swoiste „zmęczenie materiału" wyjątkowo długą kadencją. To wszystko może sprawić, że nawet hurtowo otwierane nowe obiekty, drogi itd. na rok przed wyborami mogą nie pomóc w kampanii.

Czytaj więcej

Bruksela zatwierdziła miliardy euro dla polskich regionów

Jedność. Kolejne polityczne słowo klucz tego roku. Odmieniane zarówno przez samorządowców z ruchu Tak! Dla Polski! jak i inne podmioty samorządowe jako konieczny warunek skuteczności regionalnej i ogólnokrajowej. Jedność to również słowo z przesłania rządu, gdy mowa o samorządach w kontekście rozwiązywania trudnych problemów.

Kryzys. Przede wszystkim energetyczny. Drugi po temacie uchodźczym kluczowy temat samorządowy w tym roku. Również w kontekście dystrybucji węgla, w którą zaangażowali się samorządowcy. Wcześniej jednak doszło do napięć na linii rząd–samorząd. Rok 2022 w tym kontekście to również walka z wysokimi cenami energii i „kryzysowe" budżety na przyszły rok. I nikt się nie spodziewa, że kolejne budżety i kolejne lata będą łatwiejsze.

Lex Czarnek. Rok 2022 to między innymi rok debaty oświatowej wokół dwóch ustaw zwanych lex Czarnek. Obydwie zostały zawetowane przez prezydenta. W pierwszym podejściu w kampanię przekonywania Andrzeja Dudy zaangażowali się samorządowcy, z dużą rolą prezydenta Ciechanowa Krzysztofa Kosińskiego. Sprzeciw wobec lex Czarnek był w tym roku kolejną sprawą, wokół której konsolidowała się część środowiska samorządowego. A w debacie publicznej – tej ogólnokrajowej – dzięki lex Czarnek zaistniała wyraźnie rola samorządu w edukacji. I została też odnotowana przez polityków w Sejmie.

Czytaj więcej

Samorządy i związkowcy nie składają broni w sprawie lex Czarnek 2.0

Ład Polski. A raczej rządowy fundusz Polski Ład: program inwestycji strategicznych, który zdaniem polityków PiS będzie jednym z czynników w nadchodzących kampaniach wyborczych. Nie chodzi o sam program, ale inwestycje – zwłaszcza w mniejszych gminach – zrealizowane za jego pomocą.

Mobilizacja. Zarówno obywateli, samorządów, NGO-sów, firm oraz klasy politycznej we wsparciu uchodźców z Ukrainy. Agresja Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku zmieniła świat, a bezprecedensowa mobilizacja społeczna w Polsce będzie miała swoje dalekosiężne pozytywne konsekwencje społeczne i polityczne, zwłaszcza dla relacji między Polską a Ukrainą. W tej mobilizacji – podobnie jak w trakcie pandemii – nie obyło się bez zgrzytów, ale ostatecznie niemal zawsze udawało się wypracować niezbędne porozumienia.

Następna kampania. W 2022 roku termin wyborów samorządowych decyzją koalicji rządzącej został przesunięty aż na wiosnę 2024 rok ze wszystkimi tego konsekwencjami. To będzie najdłuższa kadencja samorządu od 1989 roku. Decyzja PiS przesuwa też potencjalny termin decyzji o kandydowaniu wielu kluczowych samorządowców, w tym m.in. prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Wiele z tych decyzji zapadnie być może już po przyszłorocznych, jesiennych wyborach do Sejmu. Już teraz pojawiają się inne pytania – na przykład o udział zarówno w wyborach do Sejmu, jak i samorządowych nowych sił. Jak np. ruchu polityczno-samorządowego prezydenta Starachowic Marka Materka, który w tym roku intensywnie rekrutował samorządowców z różnych stron Polski do swojego projektu. Materek zapowiadał kilka miesięcy temu na łamach „Rzeczpospolitej”, że w 2023 roku, gdy nadejdzie odpowiednia chwila, ujawni więcej szczegółów swojego nieco efemerycznego jak do tej pory przedsięwzięcia.

Oszczędności. W tym roku samorządy – od największych miast po najmniejsze gminy – zostały zmuszone do szukania oszczędności w swoich budżetach. Głównie za sprawą kryzysu energetycznego oraz cen energii. Wrocław jako jedno z pierwszych dużych miast przedstawił taki plan oszczędnościowy. W tle obawy przed pogorszeniem jakości usług publicznych oraz wpływ na oceny pracy lokalnych włodarzy. Zwłaszcza że kampania powoli rysuje się na horyzoncie. Ale wiele kasandrycznych przepowiedni – choćby dotyczących rezygnacji z dekoracji świątecznych – nie sprawdziło się mimo bardzo trudnych warunków.

Czytaj więcej

Cięć w lokalnych budżetach na 2023 rok nie da się uniknąć

Polaryzacja. Kampania wyborcza w 2018 roku do samorządów była wyjątkowo spolaryzowana pod kątem politycznym. Zwłaszcza w największych miastach. Teraz politycy i samorządowcy szykujący się do kolejnej – tej w 2024 roku – zastanawiają się, czy dojdzie do powtórki. I to, że wybory parlamentarne wypadają wcześniej niż wybory samorządowe sprawia, że te ostatnie będą mniej polityczne, a bardziej... samorządowe właśnie. Zwłaszcza w dużych miastach – jak w Warszawie – zmieniłoby to charakter samorządowej rywalizacji.

Ruda Śląska. Kampania samorządowa w tym mieście była pełna zaskoczeń, ale nie przyniosła jednak takiego efektu medialnego, jak kampania w Rzeszowie w 2021 roku. Nie skupiła uwagi Warszawy, ale pokazała miejski układ sił. Była więc raczej lokalną próbą sił, na którą nakładał się kontekst ogólnokrajowy. Również w kontekście ambicji ruchu samorządowego Tak! Dla Polski.

Szefernaker Paweł. Ceniony przez samorządowców niezależnie od opcji politycznej, wiceszef MSWiA odegrał bardzo ważną rolę na wielu polach rozmów i współpracy rząd–samorząd. Zwłaszcza w kluczowych w tym roku sprawach dotyczących uchodźców – w pracach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, która w 2022 roku okazała się jedną z ważniejszych przestrzeni współpracy, wymiany uwag oraz pomysłów między samorządowcami a rządem.

Tak! Dla Polski! Ruch samorządowy pod przywództwem Jacka Karnowskiego zakończył rok przejęciem władzy na Śląsku. To jeden z większych sukcesów ruchu, który w tym roku uczestniczył i miał wpływ na samorządową debatę. W 2023 r. nadejdzie moment sprawdzenia jego politycznej siły – w kontekście Senatu, Sejmu i przygotowań do wyborów samorządowych. Bo samorządowcy z Tak! Dla Polski! nie ukrywają – głównie w kuluarach – swoich dalekosiężnych ambicji. Pytanie, jak ułoży się w przyszłym roku ich współpraca z liderami partii opozycyjnych, przede wszystkim z przewodniczącym Platformy Donaldem Tuskiem.

Urynowicz Tomasz. Polityk Porozumienia, były wicemarszałek województwa małopolskiego trafił na radary ogólnokrajowe za sprawą historii o europejskich funduszach i regionalnych uchwałach anty-LGBT. Jeden z liderów polityki antysmogowej w samorządach. Aktywny w sprawach transformacji energetycznej. W 2022 r. budował swoje polityczne zaplecze w Krakowie, mieście, w którym szykuje się być może najciekawsza kampania w 2024 roku. I to niezależnie od decyzji, jaką podejmie prezydent Jacek Majchrowski. W Krakowie swoje zaplecze wzmacniają cały czas inni poważnie rozważający start politycy, jak np. Łukasz Gibała.

Wrocław. W tym roku, zwłaszcza w drugiej jego połowie, wrocławska polityka trafiła do mediów ogólnokrajowych. I to niekoniecznie z dobrych powodów. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk ma za sobą trudny rok. Ale próbuje zamknąć wiele niekorzystnych dla siebie tematów i szykuje się już do kolejnej kampanii. Nadal jest też faworytem w nadchodzących wyborach. Czujnie przyglądają się rozwojowi sytuacji w mieście wrocławscy politycy, jak na przykład senator Bogdan Zdrojewski. Kampania we Wrocławiu – do której przygotowania trwają – będzie jedną z najciekawszych w 2024 roku.

Czytaj więcej

Chełstowski: Środków z budżetu zawsze będzie za mało

Zmiana sojuszy lub zdrada. Tego ostatniego słowa używali w tym roku politycy PiS wobec decyzji marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego, który wraz ze swoimi współpracownikami w śląskim sejmiku przeszedł na stronę opozycji, co wywołało konsternację i wściekłość w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej. W sensie politycznym to z pewnością najbardziej spektakularne wydarzenie tego typu na gruncie samorządowym w tym roku. Samorządowcy z ruchu Tak! Dla Polski! po odwróceniu sojuszy w województwie zapowiadali, że toczą się kolejne rozmowy. Ale do tej pory – bez równie spektakularnych efektów.

Abolicja. Kilka dni temu prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną ustawę abolicyjną dla samorządowców za wybory kopertowe w 2020 r. Jej celem jest uniemożliwienie ścigania włodarzy, którzy przekazali Poczcie Polskiej dane wyborców w 2020 roku. Ustawa na moment podzieliła koalicję rządzącą, ale ostatecznie – przy sprzeciwie opozycji – przeszła przez Sejm.

Budżety. Rok 2022 upłynął pod znakiem starcia między rządem i samorządami o finanse i budżety. Samorządowcy zwracali uwagę na swoje problemy finansowe i nowe obowiązki, rząd – na inwestycje i zmiany w subwencji na korzyść samorządów. Dominującym tematem w ostatnich tygodniach i miesiącach są też podwyżki – np. cen biletów komunikacji miejskiej, co samorządowcy tłumaczą kryzysem i trudną sytuacją. Ale to był też rok, w którym media i opozycja w miastach uważnie przyglądali się miejskim budżetom – i wydatkom (zwłaszcza na projekty wizerunkowe), które nie wyglądają na uzasadnione.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Komentarze i opinie
Samorządowy alfabet 2023 r. Inwestycje, wybory i przygotowania do nowej kampanii
Komentarze i opinie
Ruda Śląska: Przedsmak nowej kampanii
Komentarze i opinie
Samorządy jutra – odporność i współrozwój
Komentarze i opinie
Samorząd jako kotwica niezależnych instytucji