Aktualizacja: 23.05.2025 07:02 Publikacja: 13.10.2019 23:56
Foto: regiony.rp.pl
Dziś Morawica to naprawdę ładna, zadbana miejscowość. Zawsze tak było?
Bardzo dobrze pamiętam gminę Morawica sprzed lat, ponieważ pełnię swoją funkcję, najpierw jako wójt, a późnej jako burmistrz, od 1990 r. Po transformacji ustrojowej byliśmy jednym z biedniejszych samorządów w Polsce. Pieniędzy w budżecie było więc bardzo mało, a potrzeby ogromne. Wówczas jednak samorządy uzyskały samodzielność, do tego pojawił się wielki zapał do działania wśród zwykłych ludzi. Mieszkańcy organizowali się w komitety społeczne, razem budowaliśmy wodociągi, sieci telefoniczne czy szkoły.
Fundusze europejskie, wbrew obiegowej opinii, pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi „Rz” Jerzy Buzek. Według...
„Co niewidoczne, a jednak ważne” to hasło dziewiątej edycji konkursu filmowego #63sekundy, organizowanego przez...
Władza centralna musi w samorządzie dostrzec partnera, z którym rozmawia i wypracowuje rozwiązania – mówi Zygmun...
Przeprowadzona 25 lat temu reforma miała na celu budowę samorządności oraz usprawnienie działań władz w terenie....
Czuję się zobowiązany, by w pełni zrealizować wizję rozwoju Lublina, którą przedstawiłem ponad dziesięć lat temu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas