Aktualizacja: 19.05.2025 06:37 Publikacja: 12.07.2021 22:30
Olgierd Geblewicz, marszałek woj. zachodniopomorskiego
Foto: mat.pras.
Od wielu lat słyszymy narrację o tym, jak rzekomo partia rządząca troszczy się o najbardziej wykluczonych, najbiedniejsze regiony w Polsce. Od dwóch lat PiS twierdzi też, że jako pierwsze dostrzegło problem wykluczenia gmin po PGR-ach. Nie jest to prawdą, a podział funduszy z nowej perspektywy UE to potwierdza.
We wszystkich dokumentach rządowych widać jak na dłoni, że to właśnie Pomorze Zachodnie jest jednym z regionów, które mają najwięcej gmin zagrożonych wykluczeniem. Ponad połowa gmin w Zachodniopomorskiem szok transformacji ustrojowej przeżyła na tyle mocno, że dane dotyczące wykluczenia gospodarczego oraz społecznego są na poziomie parametrów obszarów Polski Wschodniej. Pamiętać jednak należy, że od kilkunastu lat gminy i regiony na wschodzie korzystają z gigantycznej puli funduszy europejskich w ramach programu „Polska Wschodnia”. Dzięki nim mogą odrabiać zapóźnienia cywilizacyjne i budować miejsca z perspektywą dla swoich mieszkańców.
Fundusze europejskie, wbrew obiegowej opinii, pełnią jedynie funkcję pomocniczą – mówi „Rz” Jerzy Buzek. Według...
„Co niewidoczne, a jednak ważne” to hasło dziewiątej edycji konkursu filmowego #63sekundy, organizowanego przez...
Władza centralna musi w samorządzie dostrzec partnera, z którym rozmawia i wypracowuje rozwiązania – mówi Zygmun...
Przeprowadzona 25 lat temu reforma miała na celu budowę samorządności oraz usprawnienie działań władz w terenie....
Czuję się zobowiązany, by w pełni zrealizować wizję rozwoju Lublina, którą przedstawiłem ponad dziesięć lat temu...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas