Reklama

Rocznica śmierci Pawła Adamowicza: Politycy są więźniami bon motów

Rok temu, 13 stycznia, w trakcie gdańskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Stefan W. trzykrotnie ugodził nożem prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz zmarł dzień później w efekcie odniesionych ran. Tuż po tym bestialskim zabójstwie słychać było głosy, że śmierć prezydenta może stać się katalizatorem głębszych zmian w polskiej polityce. Czy faktycznie coś się zmieniło?

Publikacja: 12.01.2020 12:21

Rocznica śmierci Pawła Adamowicza: Politycy są więźniami bon motów

Foto: fot. Karol Kacperski

W dniach żałoby mówiliśmy o tym, dlaczego tak się stało, jakie były źródła i jakie będą konsekwencje. Ale myślę, że w Polsce nic się nie zmieniło – uważa prof. Ewa Marciniak, dyrektor Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Gdy rozmawiam z politykami o konsekwencjach śmierci prezydenta Pawła Adamowicza dla polityki, to przyznają, że jeśli były – to krótkotrwałe. Pani się z tym zgadza?

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Dyskusje
Samorządy na pustyni?
Dyskusje
Nowe przepisy dotyczące miejskich planów adaptacji szansą dla samorządów
Dyskusje
Jerzy Buzek: Zohydzanie Polakom Zielonego Ładu to cynizm
Dyskusje
10 tys. zł za krótki film. Startuje 9. edycja konkursu #63sekundy
Dyskusje
Zygmunt Berdychowski: Potrzebne jest nowe otwarcie
Reklama
Reklama