Wójt Baranowa: Głosowanie przez internet jest lepsze niż korespondencyjne

Wybory korespondencyjne wymagają mnóstwa pracy, zaangażowania wielu osób. Myśmy w urzędzie dwie drukarki zajechali, bo tyle było drukowania – mówi Bogumiła Lewandowska – Siwek, wójt gminy Baranów w Wielkopolsce, jednej z dwóch, gdzie odbywało się głosowanie wyłącznie korespondencyjne.

Publikacja: 07.07.2020 00:32

Wójt Baranowa: Głosowanie przez internet jest lepsze niż korespondencyjne

Foto: Mat. pras.

Jaka jest sytuacja epidemiologiczna w gminie? Dużo osób jest obecnie zakażonych i na kwarantannie?

Bogumiła Lewandowska- Siwek, wójt Baranowa: Mamy zakażonych 10 osób, a na kwarantannie przebywa obecnie około 70.

Były w gminie ofiary śmiertelne koronawirusa?

Nie. W ogóle nie było.

Skąd pojawiło się ognisko koronawirusa na terenie gminy?

O tym było głośno na terenie całej Polski. Na terenie gminy i w pobliżu mamy fabryki mebli i w jednej z nich doszło do masowego zakażenia.

CZYTAJ TAKŻE: „To będą najdroższe wybory w historii”. Miasta chcą więcej pieniędzy

W tym zakładzie pracują ludzie z różnych gmin, w tym i naszej. Z naszej zakaziło się ok. 20 mieszkańców, a kolejnych 20 to obywatele Ukrainy, którzy mieszkają na terenie naszej gminy. Myślę, że maksymalnie 40 osób było u nas w sumie zakażonych.

A jak ta liczba ma się do ogółu mieszkańców gminy?

Mamy prawie osiem tys. mieszkańców, więc te 40 osób to niespełna pół procent ogółu, z czego połowa to obywatele ukraińscy.

Decyzja o wyborach korespondencyjnych na terenie gminy zaskoczyła panią?

Tak. Kiedy 19 czerwca została ogłoszona rekomendacja ministra zdrowia, to mieliśmy około 40 zachorowań ,czyli pół procent mieszkańców, w tym połowę obywateli ukraińskich. W innych gminach te wskaźniki były wyższe.

Dużo mieszkańców poszło głosować? Jaka była frekwencja w I turze wyborów na prezydenta RP w gminie?

W pierwszej turze ok. 63,54 proc. PKW liczy nie – ile osób przychodzi do urn – a ile oddano głosów ważnych. A u nas głosów nieważnych było dosyć dużo, bo aż 221. Ja uważam, że ważniejsze jest, ile osób przyszło do urn, by wrzucić pakiety wyborcze, a nie tylko tych, co oddali głosy ważne.

A kto zwyciężył na terenie gminy?

Andrzej Duda.

Były trudności z wyborami korespondencyjnymi w I turze? Jakie?

Był bardzo krótki czas na przygotowanie tych wyborów. Była taka sytuacja, że – mając w piątek wieczorem rekomendację ministra zdrowia o głosowaniu korespondencyjnym – dopiero od poniedziałku 22 czerwca mogliśmy zacząć działać. Trzeba było zakupić koperty, papier. To było ok. 12 tys. sztuk tych kopert, bo do każdego z pakietów wchodziły trzy koperty. Przygotowywaliśmy ok. 4 tys. tych pakietów i faktycznie mało się pomyliliśmy, bo tak naprawdę trzeba było wydać 3850 pakietów.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory: potrzebne wytyczne, jak zadbać o bezpieczeństwo głosujących

Dużo mieszkańców wzięło zaświadczenia przed pierwszą turą, by głosować w innych niż macierzyste, obwodowych komisjach wyborczych?

Zaświadczeń wydaliśmy 186, a ponad 200 mieszkańców przepisało się do obwodowych komisji wyborczych w innych gminach.

Dlaczego to robili? Mówili?

Tak. Nie chcieli, by ich dane, w tym PESEL, były razem z kartą do głosowania. Nie chcieli, by inni wiedzieli, na kogo głosowali.

Do drugiej tury dużo osób pobrało zaświadczenia o prawie do głosowania?

Do tej pory (piątek, 3 lipca południe – red.) niespełna 30 osób, ale mają jeszcze czas, by dopisać się do spisu czy rejestru w innej gminie, lub wziąć zaświadczenie, które do tego uprawnia.

A w samej gminie Baranów więcej osób chce głosować korespondencyjnie?

Tak. Widzę, że się zgłaszają, zwłaszcza młodzi ludzie, więc liczę, że podczas drugiej tury ta frekwencja będzie u nas wyższa.

Czego takie doświadczenie – jak wybory korespondencyjne – uczy panią jako wójta, uczy gminnych urzędników?

Jeżeli chodzi o wybory korespondencyjne, to jest multum papieru. Podczas wyborów tradycyjnych mamy jedną kartkę i koniec. A w przypadku głosowania korespondencyjnego mamy trzy kartki i trzy koperty w jednym pakiecie.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory 2020. Głosowanie korespondencyjne nie cieszy się wielkim zainteresowaniem

Jest też większy kontakt z wyborcami. O ile w wyborach tradycyjnych to mieszkańcy przychodzą do komisji, wrzucą głos i koniec, to w przypadku głosowania korespondencyjnego – ten kontakt jest częstszy. Najpierw wyborcy muszą zgłosić zamiar takiego głosowania. I choć to można zrobić przez internet, to wiele osób wybiera kontakt osobisty. Potem wyborcy muszą odebrać swój pakiet, a na końcu muszą go oddać: wrzucić do urny, przynieść do urzędu czy też wysłać pocztą. Więc jasno widać, że przy głosowaniu korespondencyjnym ten kontakt jest częstszy.

W przyszłości – pani zdaniem- na terenie całej Polski wybory powinny odbywa się korespondencyjne?

Absolutnie nie. Dlatego, że jak wspominałam wyżej jest bardzo częsty kontakt wyborców z urzędnikami. Poza tym, takie wybory wymagają mnóstwo pracy, zaangażowania wielu osób. Myśmy w urzędzie dwie drukarki zajechali, bo tyle było drukowania.

Wybory przez internet byłyby lepsze?

Zdecydowanie tak. Rejestracja wyborców odbywałaby się zdalnie, przez internet – bez kontaktu z urzędnikami. Poza tym, takie wybory są transparentne, nie można ich sfałszować. Dziś wszyscy mają dostęp do internetu – nawet moja 80-letnia mama i ona chętnie by tak głosowała. A w przypadku takiego czasu, jak mamy teraz, czyli pandemii, wybory internetowe są zdecydowanie bezpieczniejsze i szybsze.

Jaka jest sytuacja epidemiologiczna w gminie? Dużo osób jest obecnie zakażonych i na kwarantannie?

Bogumiła Lewandowska- Siwek, wójt Baranowa: Mamy zakażonych 10 osób, a na kwarantannie przebywa obecnie około 70.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyskusje
Jerzy Buzek: Zohydzanie Polakom Zielonego Ładu to cynizm
Dyskusje
10 tys. zł za krótki film. Startuje 9. edycja konkursu #63sekundy
Dyskusje
Zygmunt Berdychowski: Potrzebne jest nowe otwarcie
Dyskusje
25 lat samorządu województw. Co się udało, co przyniesie przyszłość?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Dyskusje
Prezydent Lublina: Robimy to, co do nas należy