Czym dla Pana są Igrzyska Wolności?
Z jednej strony Igrzyska to wydarzenie dotyczące sfery życia publicznego, a zatem jest to impreza dla tych, których interesuje świat idei, którzy szukają nowych inspiracji, są otwarci na innych i którym zależy na czymś więcej niż własny czubek nosa. To także miejsce, w którym można znaleźć chwilę na refleksję i spotkać wielu mądrych i ciekawych ludzi. Dzięki dyskusji z nimi można po prostu lepiej rozumieć dzisiejszy świat, to, co się dzieje wokół. Szczególnie pisarze moim zdaniem potrafią szczególnie celnie i przejrzyście opowiedzieć o zachodzących procesach, oni świetnie obserwują świat. Z drugiej to spotkanie ludzi, którym na sercu leży dobro polskiej demokracji i bliskie są idee liberalne. Ale jako organizatorzy zawsze chcemy, aby Igrzyska były forum otwartym na osoby o innym światopoglądzie, by mogły się tu ścierać różne przekonania i idee. To zresztą naturalne w mieście o takiej historii jak Łódź.