Klienci kupują małe mieszkania

Nabywcy najchętniej wybierają lokale kosztujące do 200 tysięcy złotych. O takie jednak trudno na rynku pierwotnym.

Publikacja: 13.03.2016 18:15

Dużą konkurencję dla sprzedających mieszkania na rynku wtórnym stanowią deweloperzy

Dużą konkurencję dla sprzedających mieszkania na rynku wtórnym stanowią deweloperzy

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

– W Krakowie, podobnie jak w większości największych miast Polski, rok 2015 był okresem wzmożonej aktywności deweloperów. Liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła niemal o połowę. To dobrze rokuje na przyszłość. Popyt na lokale na rynku pierwotnym powinien się utrzymywać na stabilnym poziomie w kolejnych latach – uważa Dariusz Książak, prezes spółki Emmerson Evaluation.

Dopłaty w Nowej Hucie

Z badań Emmerson Evaluation wynika, że pomimo rekordowej sprzedaży oferta mieszkań na rynku pierwotnym na koniec czwartego kwartału 2015 r. nieznacznie wzrosła w stosunku do oferty na koniec 2014 r. Firmy nie miały jednak problemu ze znalezieniem chętnych na mieszkania.

Limit cenowy mkw. lokali kwalifikujących się do programu „Mieszkanie dla młodych” wzrósł w ciągu roku dla Krakowa o 164 zł. – W efekcie miasto awansowało w rankingu miast z najwyższą dopuszczalną ceną akceptowaną w programie „MdM” z miejsca szóstego na miejsce czwarte. Pomimo tego program „MdM” na terenie Krakowa nie wpłynął znacząco na ruchy cen. Z uwagi na wysoki ich poziom niewiele lokali z rynku pierwotnego mieściło się w limicie programu „MdM”: najwięcej na terenie Nowej Huty – 37 proc., a najmniej na terenie Śródmieścia – 5 proc. – wylicza Dariusz Książak.

Na koniec roku liczba mieszkań oferowanych przez deweloperów, kwalifikujących się do programu „MdM”, przekraczała w Krakowie tysiąc.

Jeśli chodzi o rynek wtórny, kryteria cenowe programu spełniało jeszcze mniej lokali niż na rynku pierwotnym.

– Podobnie jak na rynku pierwotnym, najwięcej transakcji, które mieściły się w limicie, dotyczyło terenu Nowej Huty – 24 proc., a najmniej, jedynie 5 proc., to transakcje z terenu Śródmieścia – podaje Emmerson Evaluation.

Na rynku pierwotnym w Krakowie w 2015 r. najczęściej wybierane były lokale o powierzchni 50–70 mkw. W zależności od dzielnicy stanowiły 31–51 proc. wartości wszystkich transakcji.

Podobna sytuacja jest na rynku wtórnym, gdzie lokale mające 50–70 mkw. miały największy udział w rynku. Stanowiły 30–42 proc. wartości wszystkich transakcji w zależności od dzielnicy, a lokale o powierzchni 35–50 mkw. – od 24 do 40 proc. Mieszkania większe, o powierzchni 70–100 mkw., miały 7–20-proc. udział w zależności od dzielnicy Krakowa – wynika z analiz Emmerson Evaluation.

Gdzie było najdrożej? – Tradycyjnie najwyższe ceny dominowały na terenie dzielnic Śródmieście i Krowodrza – mówi Dariusz Książak.

Najlepiej do 200 tys. zł

Z danych agencji Metrohouse wynika, że kupujący mieszkania w 2016 r. na krakowskim rynku wtórnym szczególnie interesują się nieruchomościami o mniejszym metrażu. Przekłada się to na obniżenie średniej ceny transakcyjnej.

– Niewiele, bo tylko 48 mkw., liczy średnia powierzchnia nabywanego ostatnio mieszkania w Krakowie. Kupujący w stolicy Małopolski chętniej decydują się na zakup lokum w cenie do 200 tys. zł – opowiada Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. – Jeżeli prześledzimy dokładnie rynek, to w takiej cenie uda nam się znaleźć nawet 40-metrowe mieszkania.

Z danych Metrohouse wynika, że w porównaniu z podobnym okresem zeszłego roku ceny transakcyjne lokali obniżyły się o 8 proc. Obecnie wynoszą prawie 5,7 tys. zł za mkw.

– Dużą konkurencję dla sprzedających mieszkania na rynku wtórnym stanowią deweloperzy. Szeroka oferta, ponad 8000 lokali w sprzedaży, pozwala na znalezienie lokalu w każdym segmencie cenowym. Aby sprzedać lokum z drugiej ręki, trzeba więc być przygotowanym na negocjacje – twierdzi Marcin Jańczuk.

Koniec dopłat

Jarosław Sadowski, ekspert Expandera, dodaje, że ci, którzy planują w najbliższym czasie kupić mieszkanie w stolicy Małopolski z wykorzystaniem kredytu, muszą pogodzić się z tym, że koszt takiego finansowania będzie nieco wyższy niż w ubiegłym roku.

Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych z niskim – 10-proc. – wkładem własnym wzrosło z 3,68 proc. (w październiku 2015 r.) do 4,04 proc. obecnie.

– W przypadku zakupu mieszkania o powierzchni 60 mkw. w Krakowie oznacza to podwyżkę raty o 60 zł – z 1562 zł do 1622 zł. Nie jest to więc bardzo duże obciążenie dla domowego budżetu, ale sprawia, że kredyt jest nieco trudniej dostępny. Wyższy koszt przekłada się bowiem na spadek zdolności kredytowej – podkreśla Jarosław Sadowski.

Dodaje, że istotną informacją jest dla poszukujących nieruchomości również to, że już niedługo mogą się skończyć pieniądze na dopłaty z programu „Mieszkanie dla młodych”.

– Jeśli dotychczasowe tempo wykorzystywania środków się utrzyma, pula na ten rok zostanie wyczerpie się już w maju. Warto pamiętać, że aby uzyskać dopłatę na zakup mieszkania zlokalizowanego w Krakowie, cena nie może przekroczyć 5247 zł na rynku pierwotnym lub 4293 zł na ryku wtórnym – podsumowuje ekspert Expandera.

Opinia

Bartosz Kuźniar, prezes Lokum Deweloper

Kraków jest drugim po Warszawie największym rynkiem mieszkaniowym w Polsce i w ostatnich latach szybko się rozwija. Dlatego zdecydowaliśmy się rozszerzyć naszą działalność na to miasto. Ostatnio zainwestowaliśmy ponad 33 mln zł w kupno ponad 3-hektarowej działki w rejonie ul. Kobierzyńskiej w Krakowie. Zamierzamy wybudować na niej ok. 600 lokali o łącznej powierzchni użytkowej ok. 31 tys. mkw. Rozpoczęcie budowy i wprowadzenie pierwszych mieszkań do oferty planujemy już na drugą połowę tego roku.

Zakładamy również kupno kolejnych działek w Krakowie. Nasze plany inwestycyjne finansowane są m.in. ze środków pozyskanych przy okazji debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych.

– W Krakowie, podobnie jak w większości największych miast Polski, rok 2015 był okresem wzmożonej aktywności deweloperów. Liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła niemal o połowę. To dobrze rokuje na przyszłość. Popyt na lokale na rynku pierwotnym powinien się utrzymywać na stabilnym poziomie w kolejnych latach – uważa Dariusz Książak, prezes spółki Emmerson Evaluation.

Dopłaty w Nowej Hucie

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej