Warszawa, Sztokholm, Bielsko-Biała, Łódź
Popularność w metropoliach zdobywają dziś nie tylko aplikacje łączące pasażerów z kierowcami (np. Uber, Taxify, mytaxi, iTaxi), car-sharing aut osobowych (m.in. 4mobility, Panek), czy elektrycznych hulajnóg (Lime), ale również kolejne odsłony tego szybko rosnącego trendu, czyli współdzielone skutery elektryczne oraz samochody dostawcze. Za przykład może posłużyć Jeden Ślad, który zaczynał jako skromny startup udostępniający e-skutery w Warszawie, a dziś – po półtora roku działalności – z ich floty korzystają przedsiębiorcy w 12 polskich aglomeracjach (w siedmiu udostępniają swoje usługi prywatnym użytkownikom).
Sieć wypożyczalni skuterów elektrycznych zadomowiła się już na ulicach naszych miast, prawie co miesiąc uruchamia kolejne punkty w kraju. W jej flocie jest ok. 300 jednośladów, m.in. w Łodzi, Katowicach, Bielsku-Białej, Piastowie, Częstochowie oraz Poznaniu. W aplikacji zarejestrowało się ponad 30 tys. użytkowników.
– Każdy z naszych skuterów wypożyczany jest średnio cztery razy dziennie na kilkanaście do ponad dwudziestu minut, w zależności od miasta. Najczęściej pokonywane są nimi krótkie dystanse: 3-5 km. Zdarza się jednak, że jednoślady zabierane są na dłuższe wycieczki. Mając w pełni naładowaną baterię można przejechać do 50 km – mówi Łukasz Banach, współtwórca Jednego Śladu. – Staramy się stale szukać rozwiązań, które jeszcze bardziej ułatwią użytkownikom dostęp do tej ekologicznej formy transportu. Współpracujemy m.in. z centrami biurowymi w sprawach związanych ze strefami parkingowymi.
Usługi Jednego Śladu docenił ING – cała flota skuterów w Katowicach i 60 pojazdów w stolicy zyskało barwy tego banku. Startup, razem z ofertą dla klientów indywidualnych, rozwija usługi dla firm. Wśród jego największych partnerów są np. Uber Eats, Amrest, Pyszne.pl.
Firma testuje swój najnowszy model skutera elektrycznego – trójkołowiec Tricity. To pojazd, który dzięki zamkniętej konstrukcji pozwala na sprawne poruszanie się po mieście, transport przesyłek i zamówień, bez względu na warunki atmosferyczne. Jest także dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.