Resort potrafi zmienić zdanie

Minister energii łagodzi wymogi dla firm dbających o porządek. Wykorzystał sugestie samorządowców i biznesu.

Publikacja: 26.10.2018 16:00

Elektryczne musiałyby być odśnieżarki, śmieciarki czy zamiatarki

Elektryczne musiałyby być odśnieżarki, śmieciarki czy zamiatarki

Foto: shutterstock

Na początku września w „Rzeczpospolitej” alarmowaliśmy o problemach, jakie wkrótce mogą spotkać samorządy i przedsiębiorców w Polsce. Chodziło o średnie i większe miasta oraz przedsiębiorstwa, które na ich zlecenie dbają o porządek. Wszystko przez rygorystyczne przepisy ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Wynika z nich, że już za kilkanaście miesięcy firmy zajmujące się zbieraniem śmieci będą musiały mieć w taborze 10 proc. pojazdów elektrycznych. Jeśli nie – miały tracić kontrakty.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem