Nowy symbol Śląska
Katowicka strefa w ciągu ponad 20 lat działalności przyczyniła się do całkowitej zmiany gospodarczego obrazu województwa śląskiego, zdominowanego wcześniej przez górnictwo i hutnictwo. Sprawiły to przedsięwzięcia motoryzacyjne, zwłaszcza inwestycja General Motors Manufacturing Poland w fabrykę Opla w 1998 roku. Po niej na Śląsku zaczęły powstawać kolejne zakłady pracujące na rzecz przemysłu samochodowego. Wniosły do regionu to, czego najbardziej mu brakowało: nowoczesne metody produkcji, innowacyjność, efektywne sposoby zarządzania. W rezultacie przemysł ciężki przesunął się na dalszy plan.
Choć strefy szczególnie mocno przyspieszyły rozwój regionów uprzemysłowionych, np. Śląsk, Dolny Śląsk czy Wielkopolska, to wsparły także rozwój mniej atrakcyjnych inwestycyjnie województw, jak np. warmińsko-mazurskie. W tym ostatnim kluczowe znaczenie ma teraz budowa fabryki płyt wiórowych w Biskupcu austriackiej firmy Egger. Przeszło miliardowej wartości przedsięwzięcie powinno odegrać ważną rolę w rozwoju nie tylko Biskupca, ale też okolicznych gmin. – Ten zakład oznacza wielowymiarowe zmiany: zastrzyk energii dla całego regionu, ożywienie lokalnej gospodarki – zapowiadał Kamil Kozłowski, burmistrz Biskupca podczas symbolicznego wbicia pierwszej łopaty pod budowę zakładu. – Jestem przekonany, że nasza inwestycja pozytywnie wpłynie na rozwój gospodarczy i społeczny w województwie warmińsko-mazurskim – dodał Michael Egger, współwłaściciel Grupy Egger.
Do zadań stref należało także zwiększanie zatrudnienia. Taki cel skutecznie realizuje m.in. Suwalska SSE. Obecnie w województwie podlaskim (to przeważająca większość terenów objętych SSSE) bezrobocie wynosi 8,6 proc. – W powiecie suwalskim odnotowano najniższą stopę bezrobocia w całym województwie (4,7 proc.), w samych Suwałkach jest to 6 proc. – informuje Monika Orzechowska z wydziału promocji Suwalskiej SSE.
Kolejną rolą stref było rozwijanie innowacyjności. Przykładowo w strefie pomorskiej aktywnie działają należące do niej parki technologiczne: Gdański Park Naukowo-Technologiczny i skoncentrowany na gospodarce morskiej Bałtycki Port Nowych Technologii. Oba stały się ośrodkami stymulującymi rozwój pomorskiej przedsiębiorczości opartej na wiedzy. – Koncentrujemy się również na wspieraniu innowacyjnych firm i startupów. Choćby przez takie działania, jak nasz program akceleracyjny Space3ac dla startupów, w którym ponad 20 startupów zaprojektowało i wdraża konkretne rozwiązania dla 11 dużych przedsiębiorstw, m.in. dla Orange, Lotosu, PZU Lab oraz portów w Gdańsku i Gdyni – mówi Paweł Lulewicz, wiceprezes Pomorskiej SSE.
Magnes dla inwestorów
W najbliższej przyszłości dla nowych inwestycji, zwłaszcza na terenach słabo uprzemysłowionych, duże znaczenie będzie mieć infrastruktura. Np. budowana droga S7 polepszy skomunikowanie Warmii i Mazur z centrum i południem Polski. W regionie poprawiają się również połączenia kolejowe. Na modernizację linii w województwie warmińsko-mazurskim Polskie Linie Kolejowe przeznaczyły 2,3 miliarda złotych. W planach jest m.in. przebudowa odcinków pomiędzy Olsztynem a Ełkiem, Olsztynem i Działdowem czy Gutkowem i Braniewem.
Atutem dla potencjalnych inwestorów mogą być także gotowe obiekty do zagospodarowania. Hale produkcyjne pod wynajem już zbudowała m.in. strefa wałbrzyska. Zagwarantowały one lokującym się tam firmom obniżenie nakładów na rozpoczęcie działalności i skrócenie czasu potrzebnego na uruchomienie produkcji. Budowę takich obiektów zaplanowała także Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP): przykładem jest projekt budowy hali z zapleczem socjalno-biurowym w Radomiu. ARP zapowiedziała również zwiększenie aktywności w udzielaniu pożyczek: – Z myślą o przedsiębiorcach przygotowaliśmy dedykowaną ofertę – zapowiada Dariusz Śliwowski, wiceprezes ARP. Jest ona kierowana głównie do małych i średnich firm.