Muzeum Śląskie w nowej siedzibie na terenie dawnej kopalni Katowice działa od 2015 r. To znakomita lokalizacja w tak zwanej Strefie Kultury, gdzie znajdują się także siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Międzynarodowe Centrum Kultury i hala widowiskowa Spodek.
Rewitalizacja poprzemysłowego terenu dla potrzeb Muzeum Śląskiego w Katowicach przeprowadzona została według koncepcji biura Riegler Riewe Architekten z Grazu w Austrii. Objęła adaptację obiektów pokopalnianych i budowę głównego gmachu muzeum, którego szklane boksy doświetlają dziennym światłem wnętrza ekspozycji w dużej części ukrytych pod ziemią. Cały muzealny kompleks tworzy zjawiskową przestrzeń, w której zabytkowa architektura łączy się z funkcjonalną nowoczesnością. Góruje nad nim wieża wyciągowa dawnego szybu kopalnianego Warszawa II, z której rozciąga się widok na miasto.
Matejko w kopalni
– Kiedy kopalnia Katowice została zamknięta w 1999 r., pojawiały się różne koncepcje, co na tym obszarze powinno powstać – mówi „Życiu Regionów” Alicja Knast, dyrektor Muzeum Śląskiego. Trwały wtedy prace nad nowym projektem Muzeum Śląskiego w zupełnie innej lokalizacji. Wszyscy jednak się zgodzili – w czym można dostrzec przejaw mądrości zbiorowej – że najlepiej umiejscowić je na terenie byłej kopalni.
Kamień węgielny został wmurowany w 2005 r. i od tego momentu zaczął się intensywny proces rewitalizacyjny i inwestycyjny. – Dziś jesteśmy najbardziej rozpoznawalnym regionalnym muzeum w Polsce. Bardzo się z tego cieszę, bo oznacza to, że intuicja moich poprzedników i władz lokalnych, żeby mocno postawić na wykorzystanie postindustrialnych przestrzeni, była trafna. Zwiększyła się dzięki temu naszą wiarygodność jako muzeum regionalnego, bo taka lokalizacja to sugestywny komunikat, czym się inspirujemy i co chronimy – twierdzi dyr. Knast.
Dyrektorka Muzeum Śląskiego tłumaczy, że placówka wykorzystuje zarówno potencjał lokalizacji, jak i nowej infrastruktury. Dzięki temu kopalnia węgla zmieniła się w unikatową kopalnię kultury.