Wartość rynku piwa w Polsce w 2016 roku przekroczyła 15 mld zł i wciąż rośnie. Statystyczny Polak rocznie wypija 100 litrów piwa, wyprzedzają nas tylko Czesi, Niemcy i Austriacy. Co najciekawsze, jesteśmy piwnymi patriotami – importujemy zaledwie kilka procent krajowej konsumpcji.
Rola regionalnych browarów wzrasta z roku na rok. W 2005 r. piwa koncernowe odpowiadały aż za 95 proc. rynku, dekadę później – 85 proc. Według części prognoz w najbliższych latach udział piw kraftowych ma dojść do 20–23 proc.
Rzemieślnicze nie znaczy niedostępne
Jeszcze parę lat temu trudno było nabyć piwo kraftowe. Z reguły wiązało się to z wyprawą do sklepu branżowego, których nawet w dużych miastach było jak na lekarstwo. Dziś w Wielkopolsce piwa rzemieślnicze można dostać w największych supermarketach, dobrze zaopatrzonych sklepach osiedlowych i nowo powstałych sieciach branżowych.
W regionie odbywa się też co roku wiele piwnych imprez. Są to m.in.: Festiwal Piwa w Szreniawie, Targi Piw Regionalnych, Beer & Food Truck Festiwal, Ślesiński Festiwal Piwa czy Craft Beer Camp. Wszystkie przyciągają dziesiątki piwowarów i tłumy miłośników piwa.
– W latach 90. upadł jeden z ostatnich browarów warzących tradycyjne piwo w stylu grodziskim. Wydawało się, że kraft już nigdy nie wróci, ustąpi miejsca koncernówkom – tłumaczy Sławomir Kupidura z wielkopolskiej Piwnej Stacji. Stało się jednak inaczej.