Reklama

Z Zamościem na dobre i na złe

Najlepszy polski młociarz Paweł Fajdek od dziewięciu lat związany jest z Agrosem Zamość, ale klub z Lubelszczyzny to nie tylko lekkoatletyka.

Publikacja: 13.07.2017 22:00

Paweł Fajdek wybrał Agros Zamość  ze względu na świetne wyniki klubu w rozwoju młodych lekkoatletów

Paweł Fajdek wybrał Agros Zamość ze względu na świetne wyniki klubu w rozwoju młodych lekkoatletów

Foto: Fotorzepa/Roman Bosiacki

Prezes Agrosu Konrad Firek ma żal, bo kiedy Fajdek odnosi największe sukcesy, prawie nikt nie wspomina, że mistrz świata od wielu lat broni barw zamojskiego klubu.

– To przekleństwo sportów indywidualnych. Kiedy Robert Lewandowski zdobywa bramkę dla reprezentacji, podkreśla się, że to zawodnik Bayernu Monachium, a kiedy Paweł zdobywa złoto, mówi się tylko – reprezentant Polski. Nie docenia się klubów, które pomagają takim zawodnikom. Trochę szkoda, ale my i bez tego jesteśmy dumni, że Paweł od tylu lat jest z nami – mówi „Rzeczpospolitej” Konrad Firek.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama