30. kolejka rozgrywek o mistrzostwo IV ligi grupy północnej mazowieckiej miała być na Bielanach świętem. 6 maja, na mecz Hutnika z Bugiem Wyszków przyszło 800 osób. Dużo jak na ten poziom rozgrywek. Zrobili oprawę godną ekstraklasy, klub przygotował dla nich prezenty. Wszystko z okazji 60. rocznicy powstania Hutnika.
Święto trwało jeszcze tylko kilka minut po pierwszym gwizdku. Goście z Wyszkowa zaraz na początku strzelili bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego, a potem jeszcze dwie. Hutnik przegrał 2:3. Do końca rozgrywek musiał walczyć o pozostanie w IV lidze. W przeszłości Hutnik bywał jednak trzecią siłą stolicy.