Ląd z morza wyłoniony

Rusza projekt ochrony zabytkowych budowli hydrotechnicznych, kościołów, cmentarzy mennonickich i domów podcieniowych na Żuławach.

Publikacja: 10.04.2017 22:00

Ląd z morza wyłoniony

Foto: Polimerek/Wikimedia Commons

W nocy 5 stycznia br. woda w Tudze, nad którą leży Nowy Dwór Gdański, podnosiła się co godzinę o 10 cm. Niewielka na co dzień rzeczka podtopiła domy, zalała ulice i część parku miejskiego, wdarła się do gmachu starostwa powiatowego. Pchane sztormem spiętrzone fale Bałtyku spowodowały także niebezpieczne wezbranie wód Zalewu Wiślanego oraz Nogatu, Wisły Królewieckiej i Szkarpawy.

Na Żuławach zagrożenie powodziowe w wyniku sztormowej „cofki” to codzienność. Poprzednie alarmy powodziowe ogłaszano tu w październiku i listopadzie ub.r. Nie wszyscy jednak, nawet wśród mieszkańców Pomorza, w pełni zdają sobie sprawę, że istnienie Żuław zależy od sprawności odwadniających deltę Wisły zamontowanych w 105 pompowniach ponad 200 pomp o wielkiej wydajności oraz stanu wałów nad rzekami i kanałami, w których woda płynie ponad otaczającymi je polami. Coraz mniej osób pamięta lata po II wojnie światowej, gdy położone poniżej poziomu morza żuławskie poldery, zatopione przez wycofujących się Niemców, zalane były wodą o głębokości 1,5 m – tworzącą zimą bezkresną taflę lodu – nad którą wznosiły się wzdłuż dawnych dróg wierzchołki wierzb i pochylone słupy energetyczne.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej