W czwartek 2 marca wieczorem wystartował z warszawskiego Lotniska Chopina pierwszy samolot LOT do portu Zielona Góra-Babimost. Za najtańszy bilet na tej trasie pasażerowie zapłacą 89 złotych. To o 31 złotych mniej, niż kasowała dotychczas latająca na tej trasie linia Sprint Air.
Jeśli pasażerowie z lubuskiego będą lecieć LOT-em dalej, na przykład do Chicago, to cena dolotu będzie już się mieścić w taryfie głównego biletu. Podróż na stołeczne Lotnisko Chopina potrwa ok. 40 minut. Odległość 377 km, jakie dzielą Warszawę i Zieloną Górę, kolej pokonuje w ciągu ponad czterech godzin. Lotnisko we Wrocławiu, z którego najczęściej korzystają mieszkańcy regionu, oddalone jest od Zielonej Góry o ok. 140 km, czyli podróż trwa ok. dwóch godzin.
Szybkie przesiadki
– Dzięki nowemu przewoźnikowi, jakim jest LOT, nasz port lotniczy jest widoczny na wszystkich połączeniach na świecie – cieszy się Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego. – To połączenie gwarantuje nam również szybką przesiadkę w Warszawie w lotach praktycznie na cały świat. Będziemy też mogli w Babimoście nadać bagaż, który razem z nami wyląduje w Paryżu, Mediolanie czy Mińsku. Ale możemy również, także na jednym bilecie LOT, polecieć do Stanów Zjednoczonych, Chin, Japonii czy Korei – dodaje.
Marszałek podkreśla, że ten sposób pasażerowie wsiadający na tym lotnisku będą mieli możliwość, z przesiadką w Warszawie, polecieć praktycznie na cały świat. Ma również nadzieję, że mieszkańcy województwa lubuskiego szybko przekonają się do tego połączenia. – Oczywiście będzie potrzebna duża promocja. My ze swojej strony mamy już pełną infrastrukturę, pełne wyposażenie na lotnisku. Możemy więc pomyśleć, żeby w połowie roku uruchomić połączenie międzynarodowe już bezpośrednio z Babimostu – dodaje. Wiadomo, że władze województwa szykują kolejny przetarg na obsługę takiej trasy.
Taniej i lepiej
Wcześniej połączenie Zielona Góra–Warszawa wykonywał niewielki przewoźnik Sprint Air, który latał na tej trasie przez sześć lat. W tym roku jednak narodowy przewoźnik postanowił sam wystąpić w przetargu na wykonywanie takich rejsów i w styczniu 2017 r. przetarg wygrał, oferując sześć par połączeń tygodniowo. Oferta LOT była tańsza niż konkurenta i dawała pasażerom z Zielonej Góry znacznie więcej opcji podróży. Zgodnie z rozkładem samoloty LOT będą wylatywały z Warszawy wieczorem i wracały wcześnie rano, tak aby mieszkańcy Lubuskiego mogli w ciągu jednego dnia polecieć i wrócić do domu z większości stolic europejskich, bo załapią się na poranny szczyt odlotów z Warszawy. Jeśli wybierają się dalej, np za Atlantyk czy do Azji bądź liniami arabskimi z przesiadką w Dubaju czy Ad-Dausze, przyjdzie im kilka godzin poczekać. Ale czekaliby, również lecąc z Wrocławia Lufthansą i przesiadając się we Frankfurcie, w Monachium bądź Duesseldorfie.