To piękna i unikalna w Polsce tradycja. Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić, że w Warszawie oldboye Legii i Polonii albo w Krakowie Cracovii i Wisły grają ze sobą mecz towarzyski na przywitanie nowego roku?
A w Gdyni? Żaden problem. Od 1981 roku dawni piłkarze obu gdyńskich klubów Arki i Bałtyku 1 stycznia wychodzą na boisko, żeby w miłej atmosferze zagrać derby.
W tym roku wygrała Arka 4:2. W jej składzie byli m.in. Tomasz Korynt i Włodzimierz Żemojtel w bramce. Jednego z goli dla Bałtyku – po efektownym strzale z woleja – zdobył Piotr Rzepka, dziś 55-letni, jeden z najbardziej znanych zawodników tego zapomnianego, ale tętniącego życiem trójmiejskiego klubu.
Galeria sław
W rubryce „najsłynniejsi piłkarze SKS” na stronie internetowej Bałtyku nazwiska Rzepki nie mogło zabraknąć. Obok niego w tej galerii sław jest kilku innych, nie mniej znanych graczy, którzy tworzyli historię klubu i polskiej piłki nożnej – reprezentantów kraju, uczestników mistrzostw świata i Europy w kategoriach młodzieżowych, piłkarzy, którzy przychodzili bądź odchodzili do wielkich ówczesnych klubów – Górnika Zabrze, Widzewa, Legii, Lecha. Są na niej: Stanisław Burzyński, Andrzej Czyżniewski, Tomasz Korynt, Zdzisław Puszkarz, Zdzisław Rozborski, Piotr Rzepka, Andrzej Zgutczyński, a z czasów bardziej współczesnych Andrzej Bledzewski czy Daniel Dubicki. Kilku z nich było wychowankami, inni pochodzili z regionu, grali także wcześniej albo później w Lechii bądź Arce. Bo to był klub, który łączył zawodników z Wybrzeża.
Tomasz Korynt, gdy przechodził z Lechii do Arki, nazywany został „zdrajcą” i na ulicach Gdańska od tego momentu pokazywał się rzadko. Transfer do Bałtyku takich negatywnych emocji u kibiców Arki nie wywołał. Jeden z najlepszych napastników polskiej ligi mógł więc bez obaw chadzać po Gdyni.