Na dwóch frontach

Lata świetności piłkarskiej Siarki Tarnobrzeg skończyły się wraz z upadkiem kopalni i kombinatu. Klub jednak wydobywa się z zapaści.

Publikacja: 18.12.2016 23:00

W kadrze pierwszego zespołu Siarki znajduje się aż 15, zawodników poniżej 21 roku życia.

W kadrze pierwszego zespołu Siarki znajduje się aż 15, zawodników poniżej 21 roku życia.

Foto: Rzeczpospolita, Grzegorz Lipiec Grzegorz Lipiec

„Na pewno nie byłby Tarnobrzeg stolicą województwa, gdyby nie siarka. Nie miałby filii wyższych uczelni. Nie sięgałby swymi zamierzeniami po tworzenie w przyszłości stukilkudziesięciotysięcznej tarnobrzesko-sandomiersko-stalowowolskiej aglomeracji. Pewnie do dziś nie wyszedłby z drewnianych chałupek” – pisał w latach 90. dziennikarz „Tygodnika Nadwiślańskiego” cytowany w książce Filipa Springera „Miasto Archipelag”.

W opisie zabrakło wspomnienia o piłkarskiej drużynie. Jak województwo, jak filie uczelni powstała w 1957 roku dzięki siarce. „Żółte złoto” zaprowadziło Siarkę Tarnobrzeg aż do ekstraklasy na początku lat 90. –Dziś realną pamiątką po tych nie tak dawnych czasach są tylko pozostałości kombinatu – Zakłady Chemiczne „Siarkopol” i Siarka Tarnobrzeg – mówi prezes tarnobrzeskiego klubu Dariusz Dziedzic.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama