Kolejowe stacje w stolicy Warmii mają szanse stać się wizytówką miasta. Na pierwszy ogień poszedł dworzec Olsztyn Zachodni. Remont tam rozpoczął się w sierpniu. Budynek został wyłączony z użytku, a obok ustawiono tymczasowe pomieszczenia, z których korzystają podróżni. Mieszczą się w nich kasy i poczekalnia.
Z dawnej bryły pozostanie tak naprawdę tylko szkielet, jej wygląd zmieni się całkowicie. Odnowiona zostanie elewacja i wnętrze budynku, wymienione będą wszystkie instalacje, okna i drzwi. Zmodernizowany zostanie też teren zielony wokół stacji, staną nowe ławki, będzie też nowy parking.
– W czacie prac obiekt pozbawiony będzie wszelkich barier architektonicznych. Znacznym ułatwieniem dla osób o ograniczonej mobilności będzie pochylnia łącząca budynek dworca z miastem – mówi Paulina Jankowska, rzeczniczka PKP. – Z myślą o osobach niewidomych zainstalowane zostaną ścieżki prowadzące i tyflograficzna mapa obiektu. Niedosłyszący będą mogli skorzystać z pętli indukcyjnych ułatwiających zrozumienie komunikatów głosowych – dodaje.
Modernizacja Dworca Olsztyn Zachodni ma kosztować ponad 3,5 mln zł i jak planuje spółka ma się zakończyć w 2017 roku.
Na pilny remont czeka również stacja Olsztyn Główny. Jeszcze w tym roku mają powstać plany przebudowy. Władze miasta chcą, by powstało tam zintegrowane centrum komunikacyjne stolicy Warmii i Mazur: dworzec kolejowy zostałby połączony z dworcem autobusowym i galerią handlową, a także przystankami komunikacji miejskiej.