Lato na Pomorzu pełne festiwali

Wakacje nad Bałtykiem nie zawsze są słoneczne, ale zawsze pełne atrakcji. O wczasowiczów i turystów walczą nie tylko nadmorskie kurorty. W Zachodniopomorskiem lista artystycznych, sportowych i innych ciekawych wydarzeń jest długa. Sięga od Koszalina (Festiwal Kabaretu) po Barlinek (mistrzostwa Polski w nordic walkingu), od Świnoujścia (FAMA) pod Borne Sulinowo (Zlot Pojazdów Militarnych).

Steczkowska śpiewa, Daniec rozśmiesza

Po promenadzie w Międzyzdrojach na początku lipca przechadzali się Ewa Szykulska, Justyna Steczkowska, Marian Dziędziel, Zbigniew Wodecki – honorowi goście Festiwalu Gwiazd. Tydzień później na festiwalu „Media i Sztuka” w Darłowie publiczność bawili m.in. Michał Ogórek i Artur Andrus. Spotkaniem z kulturą przez duże „K” był też Festiwal Piosenki Poetyckiej „Nadzieja” im. Jacka Kaczmarskiego w Kołobrzegu.

W ten weekend w kołobrzeskim amfiteatrze zupełnie inne muzyczne klimaty – rozpoczyna się Sunrise Festival (22-24 lipca), czyli klubowe brzmienia. A w sobotę (23 lipca) w gromkim śmiechem wybuchnie Koszalin, gdzie od ponad dwóch dekad odbywa się Festiwal Kabaretu. Rozśmieszać będą Marcin Daniec, Kabaret Moralnego Niepokoju, Koń Polski, Ciach i inni.

W zachodniej części Wybrzeża atrakcją weekendu jest XV Festiwal Gwiazd Sportu. Do Dziwnowa przyjadą m.in. Krzysztof Hołowczyc i Artur Siódmiak. Najważniejszy punkt programu to oczywiście odsłonięcie replik medali. Dla sportowych mistrzów i ich kibiców zaśpiewają Ania Wyszkoni oraz zespół Piersi.

Kowboje i wikingowie

Wczoraj zabawę rozpoczęli miłośnicy muzyki country (Western Piknik w Sułominie potrwa do niedzieli), a za dwa tygodnie najgłośniejsi będą… Słowianie i Wikingowie. Hasło ich tegorocznego zjazdu Chrzest Wolina.

– Nawiązujemy do rocznicy chrztu Polski – tłumaczy Wojciech Celiński ze stowarzyszenia Vineta Jomsborg. – Przypomnimy dawne zwyczaje i obrzędy. Przygotowujemy specjalne inscenizacje. Pierwszego dnia chcemy pokazać pogański Wolin, drugi będzie przejściowy, a trzeciego dnia… zapanuje chrześcijaństwo – zapowiada Celiński.

Zdradza, że na Festiwal Słowian i Wikingów przyjadą dwa tysiące „wojowników” z 27 krajów! Nie tylko tytułowi bohaterowie, ale też Rusini, Madziarzy, Bałtowie. Będą nawet grupy rekonstrukcyjne z USA.

– Wolin był republiką kupiecką. Kronikarze pisali, że nie ma tu króla, ani księcia. Rządzi rada starszych. Każdy mógł tu przebywać, pod warunkiem, że nie obnosi się ze swoim poglądami, wiarą. Powinniśmy wyciągać wnioski z historii – komentuje szef stowarzyszenia Vineta Jomsborg, pytany o to, jak w niewielkim grodzie „zmieszczą się” Amerykanie, Niemcy, Polacy, Ukraińcy i Rosjanie?

Turyści nie chcą leżeć plackiem

Emocje będzie można rozładować podczas wielkich bitew, które planowane są każdego dnia, około godz. 16. Ta najbardziej widowiskowa część festiwalu przyciąga tysiące turystów. Celiński obiecuje, że wchodząc na wyspę, uczestnicy imprezy naprawdę przeniosą się w czasie. Będzie można przepłynąć się łodzią wikingów, posmakować średniowiecznej kuchni, postrzelać z łuku, wybić pamiątkową monetę. Wielką atrakcją są pokazy rzemiosł: garncarstwa, bednarstwa, kowalstwa, snycerstwa, wikliniarstwa i in.

– Pobyt na Wybrzeżu to już nie leżenie plackiem na plaży. Turyści szukają czegoś więcej – komentuje organizator Festiwalu Słowian i Wikingów. – Mieliśmy gości z całego świata. Rok temu trafiły tu trzy dziewczyny z Wenezueli. Wymyśliły sobie wakacje w Europie, zaczęły w Berlinie, a stamtąd, przez Szczecin, przyjechały do nas. Wieczorem okazało się, że nie mają jak wrócić, bo ostatni pociąg odjechał od godzinie 19. Przenocowaliśmy je – opowiada z humorem Celiński.

W pociągach z Berlina do Szczecina może być tłoczno również w drugi weekend sierpnia, kiedy w stolicy Pomorza Zachodniego organizowany jest Festiwal Fajerwerków Pyromagic.

Szczecin nie śpi

Widowiska na niebie z Wałów Chrobrego i nadodrzańskich bulwarów obserwuje co roku ponad 100 tysięcy osób. Przyjeżdżają z Niemiec, Skandynawii, sąsiednich województw. 12 i 13 sierpnia nad Szczecinem nie zapadnie zmierzch – tysiące ładunków pirotechnicznych przygotowują cztery specjalistyczne firmy.

– Z Wietnamu, Szwecji, Szwajcarii i Polski – wylicza Tomasz Owsik-Kozłowski z Żeglugi Szczecińskiej, która udostępnia teren pirotechnikom.

Która z sekwencji błysków najbardziej spodoba się publiczności? Rok temu można było głosować sms-owo.

Pyromagic, jak co roku, towarzyszyć będzie Szczecin Music Live, czyli mieszanka folkowych, tanecznych, elektronicznych brzmień. A to nie koniec atrakcji. Na Wałach Chrobrego odbędą się widowiskowe zawody strażaków – Firefighter Combat Challenge, a na Odrze planowane są dwa wyścigi Polonez Cup Race 2016 (później żeglarze popłyną na szersze wody). Nowością jest jeszcze jedna wodna impreza – Szczecin Water Show, czyli m.in. pokazy wakeboardingu, szaleństwa na skuterach i High Diving, czyli akrobatyczne skoki do wody z wysokości nawet 27 m!

Poszukujący bardziej wysublimowanych rozrywek powinni wpisać do kalendarza np. Ińskie Lato Filmowe (12-21 sierpnia) i świnoujską Famę (15-28 sierpnia). Miłośników klasyki zaprasza Kamień Pomorski, gdzie w każdy piątek – do 26 sierpnia – odbywają się koncerty Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej. A także organizatorzy festiwalu SacrumNonProfanum, który wędruje z Berlina do Szczecina, a kończy w nadmorskim Trzęsaczu.