Takie buty

Pantofelek zyskał poczesne miejsce w kulturze.

Publikacja: 16.05.2016 23:00

Krzysztof Kowalski

Krzysztof Kowalski

Foto: Kompala Waldemar

Johann Joseph Kausch, urodzony w Lwówku Śląskim w 1751 roku, z zamiłowania obserwator i kronikarz życia w XVIII wieku, z zawodu lekarz, zauważył: „W Polsce, gdzie bóg wina wznosi tak wysoko swój tyrs, młody kawaler zdejmuje z nogi swej bogdanki jedwabny pantofelek, napełnia go winem i wypija łapczywymi haustami. W obecności jednego z mych znajomych pewien Polak chciał w ten sposób przejawić rycerskość wobec pewnej damy z Austrii. Dama zrozumiała, że jest to atak na jej piękną nóżkę, głośno krzyknęła w kierunku męża i dopiero po długich przekonywaniach tego ostatniego pozwoliła rycerzowi spełnić życzenie”.

Podobny zwyczaj zauważył również Jacques-Henri Bernardin de Saint-Pierre urodzony w 1737 roku. Był francuskim pisarzem, podróżnikiem i przyrodnikiem, przyjacielem i uczniem Jana Jakuba Rousseau, z którym łączyło go negatywne nastawienie do cywilizacji i apoteoza życia na łonie natury. W zapiskach z podróży do Polski nadmienia, że widział, jak biesiadnicy, klęknąwszy przed pewną księżną i zzuwszy jej pantofelek, napełnili go winem, umoczyli w nim koniuszek jej stopy i tak pili jej zdrowie.

Naukowcy nie ustalili, czy z powodu któregoś z pantofelków wystawionych w Gdańsku ktoś odrąbał sobie piętę lub z któregoś z nich pił łapczywymi haustami zdrowie kobiety, na którą łapczywie spozierał. Ale wszystkie warte są obejrzenia.

Unikatową w skali Europy i największą w Polsce kolekcję butów, pochodzących z badań archeologicznych, można zobaczyć na wystawie „Każdy krok zostawia ślad” w gdańskim Muzeum Archeologicznym (czynna do 15 grudnia). Znalazło się na niej 70 butów skórzanych. Muzealnicy przygotowali też rekonstrukcję XV-wiecznego warsztatu szewskiego, aplikacje multimedialne przedstawiające różne typy obuwia i zmiany, jakim ulegało na przestrzeni lat oraz film edukacyjny wyjaśniający, dlaczego archeolodzy znajdują buty w ziemi. W ten sposób goście placówki poznają tajniki pracy konserwatora i rekonstruktora butów historycznych. Muzeum Archeologiczne w Gdańsku od trzech dekad prowadzi badania wykopaliskowe w historycznej części Gdańska. Co roku do Muzeum trafiają zabytki ze skóry. Dzięki specyficznym warunkom, w jakich przedmioty przez setki lat spoczywały w ziemi, w dużej wilgotności i braku dostępu tlenu, zachowały się w bardzo dobrym stanie.

Na potrzeby wystawy rekonstruowano obuwie, stosując wyłącznie oryginalnie zachowane fragmenty. Jedynym elementem współczesnym są nici, które przeprowadzono dokładnie po śladach zostawionych przez dawne szwy.

Wystawę przygotowano w układzie chronologicznym, aby pokazać zmiany, jakie zachodziły we wzornictwie i technikach produkcyjnych butów. Przekrój historii mody obuwniczej kończy prezentacja butów XVIII-wiecznych, których fason – z typowym obcasem – stał się inspiracją na kolejne stulecia.

Na wystawie widać, jak niedaleko uszliśmy w dziedzinie mody.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń