Rekordowe, jak na Modlin, było wypełnienie samolotów odlatujących z podwarszawskiego portu – średnio 84,12 proc, a w sierpniu 91,4 proc. Dla Ryanaira, nadal jedynej linii, która operuje z tego portu, wypełnienie powyżej 90 proc. samolotów to już norma.
Wyżej w rankingu
Zarządzający lotniskiem cieszą się, że w rankingu polskich portów Modlin awansował z miejsca dziewiątego na czwarte. – Od wznowienia działalności w 2013 roku każdego miesiąca odnotowywaliśmy wzrost liczby pasażerów w stosunku do analogicznego miesiąca w skali od 20 proc. do nawet 68 proc. – nie kryje dumy Piotr Okienczyc, prezes lotniska.
Plany na ten rok to prawie 3 mln podróżnych.
Rok 2016 ma także być ostatnim, w którym modlińskie lotnisko będzie przynosić straty w działalności operacyjnej. W 2017 ma być już zysk netto – ujawnił Marcin Danił, wiceprezes modlińskiego portu. To wyraźna poprawa wyników, bo w 2014 Modlin odnotował stratę w wysokości 106 mln złotych. Plany zysku za 2016 są bardzo ambitne, ponieważ rok 2015 był ostatnim, w którym firma korzystała z dotacji.
Razem czy osobno
Nowy dyrektor naczelny Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” i Lotniska Chopina Mariusz Szpikowski nie ukrywał, że trzeba będzie rozważyć koncepcję duoportu Okęcie–Modlin, czyli powiązania Lotniska Chopina z portem w Modlinie. – Ale na to rozwiązanie trzeba patrzeć całościowo, traktując je jako moduł transportowy, razem z koleją i drogami – zastrzegł się.