Saga rodu Koryntów

Ojciec był legendą Lechii, syn strzelał bramki dla Arki i Bałtyku. Przypadki Romana i Tomasza Koryntów to historia Trójmiasta XX wieku.

Publikacja: 14.03.2016 16:00

Saga rodu Koryntów

Foto: EAST NEWS

Roman Korynt doświadczał tej lekcji historii na własnej skórze. Urodził się w 1929 roku w Tczewie, skąd rodzice przenieśli się do szybko rozwijającej się Gdyni. Korynt uczył się najpierw w szkole polskiej, a potem niemieckiej, więc poznał dwa języki. Wśród kolegów byli Polacy i Niemcy. Chodził po gdańskich ulicach ustrojonych swastykami, gdzieś obok biegał mały Oskar Matzerath, bohater powieści „Blaszany bębenek” Güntera Grassa, dorastający (choć w jego przypadku to może niewłaściwy zwrot) w domu trzech kultur: kaszubskiej, niemieckiej i polskiej.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej