Między rozpaczą a nadzieją

8 grudnia startuje Międzynarodowy Festiwal Teatralny Boska Komedia. Motto „Dziwny jest ten świat” zaczerpnięto ze znanego utworu Czesława Niemena.

Publikacja: 03.12.2018 10:00

To będzie 11. już edycja festiwalu

To będzie 11. już edycja festiwalu

Foto: materiały prasowe

Usłyszałem ten tekst w interpretacji Krzysztofa Globisza na koncercie finałowym Piosenki Aktorskiej – wyjaśnia Bartosz Szydłowski, dyr. artystyczny festiwalu. – Niesamowicie go wypowiedział – między rozpaczą, poczuciem samotności, bezsilności, ale równocześnie z wielką nadzieją, że jeszcze wszystko się może odmienić. I to przesłanie towarzyszyć nam będzie w tym roku wyjątkowo intensywnie, mam nadzieję.

Festiwal zainauguruje premiera „Mistrza i Małgorzaty” według Michaiła Bułhakowa w reżyserii Pawła Passiniego z nowohuckiego Teatru Ludowego.

W czasie tegorocznej „Boskiej komedii” będzie można zobaczyć 26 spektakli, spotkać wielu ludzi teatru zjeżdżających na tę imprezę nie tylko ze swoimi przedstawieniami, ale także, by się po prostu spotkać.

– Kiedy festiwal się pojawił, miał w sobie wiarę i marzenie, że przez opowieść teatralną można powiedzieć coś istotnego o współczesnym człowieku – wspomina Bartosz Szydłowski. – W jego tytule jest przecież odwołanie do Dantego, który w swoim słynnym dziele zawarł niemal całą wiedzę na temat swoich czasów i ówczesnego myślenia o człowieku. Z taką aspiracją rozpoczęliśmy pierwszą edycję festiwalu. Brakowało wówczas w Polsce festiwalu „konsumującego” najważniejsze wydarzenia teatralne i tworzącego platformę spotkań dla twórców. Nawet jeśli ktoś wcześniej widział spektakl – warto go zobaczyć po raz drugi w Krakowie, bo w kontekście innych przedstawień często inaczej wybrzmiewa. Na „Boską komedię” przyjeżdża też wielu gości ze świata, żeby zobaczyć nasz teatr.

Międzynarodowe jury, złożone z krytyków i dyrektorów światowych festiwali teatralnych, co roku przyznaje statuetkę Boskiego Komedianta dla najlepszego przedstawienia oraz reżysera, scenografa, kompozytora, aktora i aktorki.

W konkursie polskim Inferno zostanie zaprezentowanych 13 spektakli. Krystyna Janda wystąpi w monodramie „Zapiski z wygnania” w reżyserii Magdy Umer – opartym na wspomnieniach Sabiny Baral, polskiej Żydówki zmuszonej do emigracji po marcu 1968 r. Antysemityzm jest także tematem spektaklu „1946″ Remigiusza Brzyka z Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Krzysztof Warlikowski pokaże spektakl „Wyjeżdżamy” Hanocha Levina z Nowego Teatru w Warszawie. Będzie też można zobaczyć przedstawienie „Pod presją” z Teatru im. S. Wyspiańskiego w Katowicach zrealizowane przez Maję Kleczewską, w którym główną rolę kobiety na skraju załamania nerwowego zagrała Sandra Korzeniak.

Dwukrotny laureat Boskiego Komedianta – Michał Borczuch – pokaże dwa spektakle: „Żaby” Arystofanesa Teatru Studio z Warszawy oraz z krakowskiego Teatru Słowackiego „Czarne papugi” zainspirowane tekstem chilijskiego autora Alejandro Moreno Jashésa, zrealizowane w Małopolskim Ogrodzie Sztuki. W konkursie biorą też udział „Murzyni we Florencji” wg powieści Vedrany Rudan Teatru Nowego Proxima, w reżyserii Iwony Kempy, „Spektakl dla turystów” Wojtka Ziemilskiego będący wspólnym przedsięwzięciem Komuny Warszawa i Mladinsko Theatre, a także „Konformista 2029″ w reżyserii Bartosza Szydłowskiego.

W konkursie Inferno pojawi się także spektakl adresowany do młodych widzów – „Zagubiony chłopiec” w reżyserii Pawła Passiniego wg tekstu Artura Pałygi.

Z legnickiego teatru przyjadą „Biesy” wg Dostojewskiego zrealizowane przez Jacka Głomba. Widzowie będą też mogli zobaczyć „Wujaszka Wanię” Czechowa w reżyserii Iwana Wyrypajewa w gwiazdorskiej obsadzie – z Anną Nehrebecką, Teresę Budzisz-Krzyżanowską, Karoliną Gruszką, Andrzejem Sewerynem, Maciejem Stuhrem.

W Sekcji Paradiso uwzględniającej w tym roku nowe choreografie widzowie będą mogli zobaczyć m.in. „Jumpcore” Pawła Sakowicza – widowisko taneczne inspirowane biografią amerykańskiego tancerza Freda Herko. Nowe przedstawienie „Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej” ze Starego Teatru pokażą Monika Strzępka i Paweł Demirski.

Sceny Dantejskie, czyli program spotkań towarzyszących „Boskiej komedii”, rozpocznie się w Małopolskim Ogrodzie Sztuki od rozmowy z Krystianem Lupą i Januszem Palikotem. Tematem będzie motto tegorocznego festiwalu „Dziwny jest ten świat”.

W festiwalowej otwartej debacie dotyczącej polskiego teatru dyskutować będą młodzi litewscy reżyserzy i studenci Yany Ross.

Festiwal potrwa do 16 grudnia.

Usłyszałem ten tekst w interpretacji Krzysztofa Globisza na koncercie finałowym Piosenki Aktorskiej – wyjaśnia Bartosz Szydłowski, dyr. artystyczny festiwalu. – Niesamowicie go wypowiedział – między rozpaczą, poczuciem samotności, bezsilności, ale równocześnie z wielką nadzieją, że jeszcze wszystko się może odmienić. I to przesłanie towarzyszyć nam będzie w tym roku wyjątkowo intensywnie, mam nadzieję.

Festiwal zainauguruje premiera „Mistrza i Małgorzaty” według Michaiła Bułhakowa w reżyserii Pawła Passiniego z nowohuckiego Teatru Ludowego.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej