Biblioteki starają się sprostać wymogom ery cyfrowej

Długie jesienne i zimowe wieczory zachęcają, by wypożyczyć dobrą książkę, audiobooka, film. Samorządowe placówki nie przypominają tych sprzed lat. Przykładem Opole, Gliwice, Szczecin, Rzeszów.

Publikacja: 29.10.2018 10:00

Biblioteki przestają być już tylko miejscami, w których wypożycza się książki. Mają ambicję stać się

Biblioteki przestają być już tylko miejscami, w których wypożycza się książki. Mają ambicję stać się lokalnymi centrami kulturalnymi

Foto: Fotorzepa/TomaszJodłowski

Dawne książnice przeistoczyły się w nowoczesne multimedialne centra kultury, wyposażone w stanowiska komputerowe, oferujące dostęp do starodruków i rękopisów w zdigitalizowanej formie. Świadczą usługi online. Kawiarnie przyciągają tłumy na spotkania z ważnymi postaciami lokalnego i ogólnopolskiego życia kulturalnego.

Opolskie multimedia na średniowiecznych fundamentach

Miejska Biblioteka Publiczna zaprojektowana w pracowni Małgorzaty i Andrzeja Zatwarnickich Architop to miss architektury nie tylko w skali krajowej.

Znajduje się w granicach dawnego średniowiecznego miasta przylegających do odnogi Odry – Młynówki. W sąsiedztwie odrestaurowany gotycko-barokowy klasztor Franciszkanów oraz Muzeum Jeńców Wojennych. Podczas prac archeologicznych odkopano fragmenty średniowiecznych murów miejskich, które po odtworzeniu zostały wyeksponowane.

Budynek składa się z dwóch zewnętrznie i stylistycznie różnych części. Starsza wchłonęła XIX-wieczną kamienicę i wykorzystuje jej neoklasycystyczną fasadę, nowa – o prostej formie – kaskadowo wtapia się w otoczenie. W starą tkankę wprowadzono żelbetowy układ słupowo-ryglowy.

Główne wejście do biblioteki znajduje się w nowej części, a prowadzi do niego parkowa aleja z pochylnią dla spacerowiczów. Łączność pomiędzy nową i starą częścią na wszystkich poziomach umożliwiają wewnętrzne pomosty. Można z nich obserwować zieleń kanału, ruch w centrum miasta. Na nowej fasadzie wytłoczone są ulubione teksty Edwarda Stachury z jego studenckich czasów.

Budynek powstał dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007–2013″. Wartość prac wyniosła blisko 15 mln zł. Inwestycja została zakończona w grudniu 2010 r, a obiekt został oddany użytkownikom w marcu 2011 r. Od tego czasu jest laureatem licznych nagród. W konkursie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego „Polska pięknieje – 7 cudów funduszy europejskich” zdobył pierwsze miejsce w kategorii rewitalizacja. Drugie miejsce zajęła w plebiscycie „Bryła roku 2010″ zorganizowanym przez portal internetowy poświęcony architekturze. W 2012 r. doszło wyróżnienie w konkursie „Mister architektury województwa opolskiego”. Nagród przybyło również w tym roku. Biblioteka zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie „Złota dziesiątka powojennej architektury Opola 1945–2018″.

W zbiorach oprócz tradycyjnych woluminów znajdują się audiobooki, czasopisma, płyty CD i DVD z filmami, serialami, bajkami oraz spektaklami teatralnymi, albumy Blu-ray oraz gry planszowe. Istnieje możliwość wypożyczania czytników e-booków. Biblioteka oferuje system elektronicznej rezerwacji książek poprzez katalog online, automatyczny system zwrotów (tzw. wrzutnia) i wypożyczeń, a także dostęp do czytelni internetowej IBUK Libra i baz amerykańskich. W ofercie są urządzenia z serii Czytak, które są samodzielnie funkcjonującymi odtwarzaczami cyfrowych książek mówionych w pełni przystosowanymi dla osób niewidomych i słabowidzących.

Nic dziwnego, że w tym roku opolska biblioteka zajęła pierwsze miejsce w kategorii „Aktywna promocja Ibuka Libry w mediach, na stronach WWW bibliotek oraz na portalach społecznościowych”. IBUK Libra to pierwsza w Polsce wirtualna biblioteka, czyli platforma zasobów edukacyjnych.

W tegorocznym konkursie Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich na najciekawsze wydarzenie organizowane w ramach programu „Tydzień bibliotek 2018″ zajęła II miejsce za kampanię społeczno-edukacyjną „(Do)wolność czytania”. Przygotowany wideoklip umacnia przekonanie, że książka to już nie tylko papierowe, tradycyjne wydanie, lecz także audiobook lub edycja dostępna poprzez cyfrowy czytnik.

W nowej siedzibie organizowane są konferencje, wykłady, wystawy. Najważniejsze wydarzenia to m.in. Dni Literatury Dziecięcej, spotkania dla najmłodszych z cyklu „Sobota z mamą sobota z tatą, „Language Zone”, czyli warsztaty językowe. – Największą nagrodą jest dla nas to, że opolanie lubią bibliotekę i chętnie spędzają tu czas – powiedziała Elżbieta Kampa, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Jana Pawła II w Opolu.

Wśród wielu wydarzeń wyróżnia się Opolska Jesień Literacka. Szesnasta edycja pod hasłem „Garniemy się do słów” rozpocznie się 6 listopada spotkaniem z Urszulą Dudziak poświeconym jej książce „Wyśpiewam wam więcej”. O swoich „Kronikach beskidzkich i światowych” opowie Andrzej Stasiuk. Gośćmi festiwalu będą też Paweł Sołtys vel Pablopavo, który za „Mikrotyki” dostał Nagrodę Literacką Gdynia oraz Nagrodę im. Marka Nowakowskiego, Szczepan Twardoch krótko po premierze „Królestwa”, kontynuacji bestselerowego „Króla”. Będą też Eustachy Rylski, który w tym roku wydał „Blask”, oraz Martyna Bunda, jej „Nieczułość” została wyróżniona Nagrodą Literacką Gryfia przyznawaną dla najlepszej książki roku napisanej przez kobietę. Przyjadą do Opola Tomasz Michniewicz, Małgorzata Rejmer, Filip Springer.

Wydarzeniom literackim towarzyszyć będzie wystawa ilustracji i rzeźb Józefa Wilkonia. Poezję reprezentować będzie Wojciech Bonowicz.

ProMedia

Miejska Biblioteka Publiczna w Szczecinie z centralną siedzibą przy ulicy Józefa Marii Hoene-Wrońskiego 1 w 1995 r. na mocy porozumienia między wojewodą a gminą Miasto Szczecin przejęła 51 z 54 filii bibliotecznych Książnicy Pomorskiej.

Sieć filii wymagała natychmiastowej restrukturyzacji i modernizacji. Te, których stan techniczny wskazywał na nieopłacalność remontu, zamknięto, a niektóre połączono. Teraz filii jest mniej – 35, ale jakość ich oferty uległa poprawie, co sprawiło, że liczba odwiedzin czytelników nie zmniejszyła się. Również dlatego, że jedna trzecia wszystkich zbiorów to książki wydane w ostatniej dekadzie. Teraz celem jest zwiększenie rocznego zakupu nowych pozycji książkowych do poziomu 10 proc. ogólnej liczby woluminów zgromadzonych w bibliotece.

W 2000 r., wraz z zakupem 18 licencji systemu PROLIB, rozpoczęły się prace nad tworzeniem elektronicznej bazy danych i katalogu online. Od marca 2007 r. działa w ten sposób kompletny katalog, który pozwala na wyszukiwanie potrzebnych dokumentów, nie tylko podając nazwisko autora czy tytuł dzieła, ale także z użyciem haseł przedmiotowych, nazwy serii, numeru ISBN.

Obecnie szczecińska biblioteka odnotowuje ponad pół miliona odwiedzin i około miliona wypożyczeń rocznie. Zarejestrowanych jest blisko 60 tys. czytelników. Najmłodsi mają dwa–trzy lata. Osobom niewidomym i niedowidzącym oferowane są audiobooki.

W zbiorach DVD znajdują się tak wartościowe filmy jak „Lewiatan” Zwiagincewa czy „Syn Szawła” Nemesa. – Główny nacisk kładziemy na bezpośredni kontakt czytelnika z twórcami kultury, zarówno z tymi, którzy osiągnęli renomę krajową, jaki i z osobami, które działają lokalnie – powiedział „Życiu Regionów” Krzysztof Marcinowski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczecinie. – Nie są to tylko spotkania z autorami książek. Często tematyka spotkań dotyczy problemów społecznych. Dużą popularnością cieszy się cykl comiesięcznych spotkań wtorkowych, w których do dyskusji na ważne tematy, odnoszące się do historii naszego regionu, zapraszani są pracownicy naukowi z Uniwersytetu Szczecińskiego.

O tym, jak bardzo jest to potrzebne szczecińskiej społeczności, niech świadczy fakt przyznania tytułu Biblioteki Roku 2016 Województwa Zachodniopomorskiego właśnie ProMedia, która łączy funkcje multimedialne z organizacją na szeroką skalę spotkań literackich.

29 października odbędzie się tam spotkanie osnute wokół książki „Alfabetyczność. Teksty o literaturze i życiu” Henryka Berezy, a 30 października z Zofią Stanecką, popularną autorką książek dla dzieci. Podczas wszystkich spotkań osoby z niepełnosprawnościami słuchu będą mogły skorzystać z pięciu zestawów fm wzmacniających dźwięk.

– Dzięki współpracy z Polskim Związkiem Niewidomych na organizowane przez nas wydarzenia dowożone są osoby niewidzące – mówi dyr. Marcinowski. – Znaczna część spotkań autorskich jest symultanicznie tłumaczona na język migowy, a dzięki projektowi „Miganie kultury” udało się zorganizować dla osób głuchoniemych spacer po mieście z przewodnikiem oraz spotkania z pisarzami Anną Dziewit-Meller oraz Mariuszem Czubajem. Jesteśmy obecni we wszystkich popularnych mediach społecznościowych, posiadamy kanał na YouTube, gdzie archiwizujemy spotkania z naszymi gośćmi. Mamy też dużo ofert skierowanych do osób, które fascynują się nowymi technologiami.

Książki w supermarkecie

Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach szuka czytelników „na mieście”. Dosłownie. W 2015 r. otwarto Biblioforum, pierwszy na Śląsku punkt biblioteczny w centrum handlowym.

– Jest to miejsce, w którym można porozmawiać z ludźmi o podobnych pasjach, wziąć udział w warsztatach czy spotkaniu podróżniczym, odpocząć od natłoku wrażeń, na chwilę się zatrzymać – w spokoju przejrzeć czasopismo, wspólnie z dziećmi wybrać książki na wieczorne czytanie. Tym miejscem jest Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach – powiedziała „Życiu Regionów” dyr. Bogna Dobrakowska. – W 19 wypożyczalniach rozsianych po całym mieście oferujemy pół miliona egzemplarzy: książek, czasopism, audiobooków, płyt z muzyką, filmów, gier planszowych, a nawet czytników e-booków.

To nie zbiory są jednak w centrum zainteresowania bibliotekarzy, ale tworzenie oferty jak najbardziej odpowiadającej oczekiwaniom mieszkańców Gliwic. Stąd na przykład możliwość dowozu książek do domów osób starszych i mających problemy z poruszaniem się, możliwość zwrotu zbiorów w dowolnej filii w mieście, wspomniane i otwarte siedem dni w tygodniu Biblioforum, całodobowa wrzutnia książek. Czytelnicy mogą rezerwować zbiory online. Mogą także korzystać z bazy książek elektronicznych.

A początki w 1945 r. były pionierskie. Pierwsze polskie zbiory to dary osób prywatnych, zwłaszcza repatriantów ze Wschodu. Statystyki opisujące dekadę 2007–2017 sugestywnie pokazują tendencje i zmiany. Z 30 tys. do 55 tys. wzrosła liczba nośników audiowizualnych – płyt, audiobooków i DVD. Trzykrotnie wzrosła liczba wystaw, a ponad czterokrotnie spotkań autorskich, na których frekwencja wzrosła siedmiokrotnie (1500 uczestników w 2017 r.).

– Spotkaniom z najgorętszymi nazwiskami polskiego środowiska literackiego – Szczepanem Twardochem, Olgą Tokarczuk czy Katarzyną Bondą, przysłuchiwała się niemal 300-osobowa publiczność – podaje dyr. Dobrakowska. – W filiach odbywa się też wiele wydarzeń: warsztaty dla dzieci i dorosłych, spotkania z podróżnikami, prelekcje, działają kluby dyskusyjne, brydżowe, odbywają się zajęcia z kodowania, spektakle dla dzieci.

Kalendarz biblioteki pęka w szwach. Dzięki temu wbrew ogólnopolskim trendom czytelników przybywa – w 2017 r. było ich w Gliwicach ponad 46 tys., czyli blisko 27 proc. mieszkańców miasta.

W październiku Miejska Biblioteka Publiczna zaprosiła czytelników na festiwal literacki, bohaterem była literatura kryminalna. Zaplanowano spotkanie z Markiem Krajewskim, autorem znakomitych kryminałów o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim. Gośćmi byli również Jakub Żulczyk, Tomasz Sekielski.

21 listopada odbędzie się spotkanie z Piotrem Tenczykiem, współzałożycielem Stowarzyszenia Teatralnego Dom z Jaśkowic oraz pomysłodawcą Otwartego Forum w Jaśkowicach. Aktor, reżyser, autor książek m.in. „Wiersze o ludziach” i „Poemat o czasie przeżytym” będzie promował swoją nową książkę „Zaścianek”.

Wizytówką gliwickiej biblioteki jest zapoczątkowany w 1992 r. nowy kierunek działalności, czyli gromadzenie oraz prezentacja ekslibrisów, co z kolei zainspirowało do ogłoszenia w 1995 r. I Międzynarodowego Konkursu Graficznego na Ekslibris Gliwice 1995. To sprawiło, że Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach znana jest w wielu krajach świata. Zainteresowanie konkursem przerosło oczekiwania, a napływające prace dały początek bogatej kolekcji. W 2018 r. honorowym patronatem wydarzenie objęli Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, i Biblioteka Narodowa w Warszawie.

Na konkurs wpłynęło 966 prac 284 artystów z 37 krajów. Grand Prix, statuetkę oraz 5000 zł, otrzymał Josef Werner z Niemiec. Zwycięskie prace można oglądać na pokonkursowej wystawie.

August II w sieci

Obecną formułę działalności Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie wprowadziła ustawa o samorządzie terytorialnym i umowa zawarta pomiędzy wojewodą rzeszowskim a zarządem miasta w 1992 r. Jak poinformowała nas wicedyrektor Monika Ohar-Pawiak, w zbiorach WiMBP w Rzeszowie znajduje się 584 tys. książek i czasopism oprawnych oraz 434 starodruki i 171 rękopisów. To m. in. dokument arcybiskupa Jana Rzeszowskiego z 1433 r. zatwierdzający wyposażenie kościoła we wsi Buszcze, przywilej organizowania jarmarków w Łańcucie z 1726 r. wystawiony przez króla Augusta II. Pośród starodruków najcenniejsze są „Biblia Święta” z 1563 r., „Zwierciadło” Mikołaja Reja z 1568 r., „Chronica Polonorum” Macieja Miechowity z 1521 r., „Familiarum Collequiorum” Erazma z Rotterdamu z 1535 r., „Historia Polski” Jana Długosza z 1615 r. i „Żywoty świętych” Piotra Skargi z 1644 r.

Poszerzając ofertę, biblioteka abonuje co roku licencjonowany dostęp do e-booków oraz systemu prawniczego Legalis Premium – bezpłatnego dla czytelników WiMBP w Rzeszowie. Komputeryzacja pozwala użytkownikom korzystać z usług online, dając m.in. dostęp do katalogów elektronicznych i baz danych, możliwość rezerwowania, zamawiania, przedłużania wypożyczenia książek. Rocznie z takich usług korzysta blisko 40 tys. czytelników.

Rzeszowska placówka zarządza też Podkarpacką Biblioteką Cyfrową (www.pbc.rzeszow.pl), co możliwe jest dzięki jednej z najbardziej nowoczesnych pracowni digitalizacji, jakimi dysponują biblioteki publiczne w Polsce. Zdigitalizowano blisko 16 tys. dokumentów. W 2017 r. rzeszowska biblioteka miała 101 stanowisk komputerowych, w tym z dostępem do internetu – 93. Pośród 1800 imprez rocznie, w których uczestniczy 50 tys. czytelników, najważniejsze są spotkania autorskie, zajęcia edukacyjne, warsztaty, wakacje i ferie w bibliotece.

12 listopada fani biblioteki będą mogli porozmawiać z Cezarym Łazarewiczem, pisarzem, dziennikarzem, laureatem Nagrody Literackiej Nike za 2017 r., autorem książek „Żeby nie było śladów” o zabójstwie Grzegorza Przemyka oraz „Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej”. Cztery dni później do rzeszowskiej biblioteki przyjadą słynny fotograf Tadeusz Rolke i autorka jego biografii „Tadeusz Rolke. Moja namiętność” Małgorzata Purzyńska. 18 listopada zaplanowano koncert Jakuba Blokesza. Jego debiutancki album „Lwów. Szkice miejskie” to program złożony z tekstów współczesnych poetów ukraińskich przetłumaczonych na polski przez Macieja Piotrowskiego.

Tłumów można się spodziewać 10 grudnia, gdy bohaterami spotkania będą Stanisław Srokowski, autor książki „Nienawiść”, i Wojciech Smarzowski, który na jej podstawie zrealizował „Wołyń”. Teraz Smarzowski bije rekordy frekwencji „Klerem”.

Jeśli chodzi o wystawy, warto polecić wirtualną „W drodze do niepodległości 1914–1918″. Prezentuje zdigitalizowane dokumenty dotyczące I wojny światowej i odzyskania niepodległości przez Polskę, w tym wydarzenia mające miejsce w regionie Podkarpacia.

W grudniu warta uwagi będzie ekspozycja „Adam Mickiewicz – poeta polskiego romantyzmu” z okazji 220. rocznicy jego urodzin. To prezent rzeszowskiej biblioteki już pod choinkę. Autor „Pana Tadeusza” urodził się 24 grudnia.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10