Inżynier z doświadczeniem pilnie poszukiwany

Inwestycji w regionie jest tak dużo, że zaczyna brakować inżynierów. Rozchwytywani są fachowcy z praktyką znający język angielski.

Publikacja: 31.01.2016 20:52

Firmy z Wielkopolski szukają specjalistów także poza regionem

Firmy z Wielkopolski szukają specjalistów także poza regionem

Foto: 123RF

Boom inwestycyjny w Wielkopolsce sprawił, że wzrosło zapotrzebowanie na nowych pracowników o wykształceniu technicznym. Rozchwytywani są inżynierowie ze specjalistyczną wiedzą, doświadczeniem, znającym angielski. Firmy fachowe kadry ściągają także z innych części kraju – wynika z raportu agencji doradztwa personalnego Hays Poland „Kapitał ludzki w Wielkopolsce. Sektor produkcyjny”, powstałego we współpracy z Centrum Obsługi Inwestora przy Stowarzyszeniu Gmin i Powiatów Wielkopolski oraz Urzędem Miasta Poznania.

– Firmy poszukują głównie inżynierów z zakresu mechaniki, elektryki, elektroniki, automatyki, znających jednocześnie języki obce, głównie angielski – mówi Agnieszka Tarko, team leader w Hays Poland. Pożądani są też inżynierowie ze znajomością obsługi konkretnych maszyn i programów sterowania.

O ile łatwiej o fachowca tuż po studiach, o tyle o tych z kilkuletnią praktyką znacznie trudniej – twierdzą przedsiębiorcy. – Deficyt dotyczy zwłaszcza inżynierów sektora utrzymania ruchu i motoryzacyjnego – przyznaje Krzysztof Inglot, rzecznik agencji Work Service. Powodem są m.in. coraz częstsze wyjazdy polskich fachowców do Niemiec. – Jadą nieraz całe zespoły inżynierów. W Niemczech zarabiają nawet ponad 20 tys. zł i pracują na najnowszych technologiach – dodaje.

Eksperci przyznają, że popyt na inżynierów napędziły ogromne inwestycje, głównie w branży motoryzacyjnej.

Jedną z kluczowych realizuje firma Volkswagen Poznań – największy pracodawca w regionie (zatrudnia 7 tys. osób). W październiku firma otworzy nową fabrykę we Wrześni, gdzie przy produkcji Craftera docelowo znajdzie pracę 3 tys. osób. Rekrutacja trwa. – Do nowej fabryki już zatrudniliśmy ponad 600 specjalistów, z czego zdecydowana większość to inżynierowie. Ok. 75 proc. naszych nowych pracowników to mieszkańcy Wielkopolski, ale mamy również duże grono pracowników z całego kraju – mówi Dagmara Prystacka, rzecznik prasowy VW Poznań. Jeśli chodzi o specjalistów i inżynierów, to do końca roku w planach jest zatrudnienie jeszcze ok. 150 osób. – Obecnie poszukujemy inżynierów automatyków, planistów produkcji, specjalistów zapewnienia jakości, w zakresie optymalizacji produkcji oraz konstruktorów – wylicza Prystacka. Podkreśla, że VW Poznań to duża spółka i często poszukuje specyficznych kompetencji, które nie zawsze można znaleźć na wielkopolskim rynku. – Taką sytuację mieliśmy m.in. ze specjalistami z zakresu optymalizacji produkcji i ds. zmian technicznych w obszarze lakierni – mówi rzeczniczka.

Dużych inwestycji w Wielkopolsce jest znacznie więcej, a na atrakcyjność regionu wpływa jego położenie.

– Dominujący jest przemysł, rozwija się zwłaszcza sektor motoryzacyjny związany z produkcją samochodów – podkreśla dyrektor Tomasz Telesiński z Centrum Obsługi Inwestora. Przypomina, że w ostatnich latach powstały lub rozwinęły działalność nowe zakłady, które zatrudniły wielu fachowców. We Wronkach jest np. fabryka Samsunga, w Chodzieży zakład produkcyjny dla branży AGD, w Tarnowie Podgórnym wytwarza się wysokiej klasy autobusy.

– Powstanie jednego dużego zakładu daje efekt kuli śniegowej: pojawia się wielu podwykonawców, a ci także potrzebują pracowników – mówi Tomasz Telesiński. Inżynierów potrzebuje również branża budowlana.

– Zajmujemy się budownictwem przemysłowym, więc poszukujemy inżynierów budownictwa w zakresie konstrukcji stalowych, głównie budownictwa kubaturowego. Nabór trwa praktycznie cały czas – mówi Jacek Mikiewicz, kierownik ds. strategii i marketingu Wielkopolskiego Przedsiębiorstwa Inżynierii Przemysłowej, jednej z czołowych firm z branży. Przyznaje, że niełatwo o dobrego fachowca. – Najbardziej pożądani są inżynierowie, którzy posiadają przynajmniej kilkuletnią praktykę i od razu mogliby przystąpić do realizacji konkretnych zadań. Szczególnie wymagamy od nich natychmiastowej gotowości do pracy i samodzielności w działaniu. Z pozyskaniem takiej wykwalifikowanej kadry z doświadczeniem jest problem – ocenia Mikiewicz.

Jak firmy chcą przyciągnąć inżynierów spoza regionu?

– W przypadku stanowisk specjalistycznych zapewniają np. jakiś jednorazowy pakiet związany z przeniesieniem się z innego województwa – mówi Agnieszka Tarko.

Raport firmy Hays podaje, że region od dziesięciu lat ma dodatnie saldo migracji. Najwięcej osób przyjeżdża tu z Pomorza, Kujaw i Dolnego Śląska.

Eksperci zwracają uwagę, że uczelnie techniczne niektórych specjalności kształcą za mało kadr w stosunku do potrzeb. – Dzisiaj studia inżynieryjne praktycznie z automatu dają bezpieczny start na rynku pracy. Dlatego trzeba nagłaśniać, że osoby mające takie zdolności powinny się kierować na studia techniczne – mówi Krzysztof Inglot.

Boom inwestycyjny w Wielkopolsce sprawił, że wzrosło zapotrzebowanie na nowych pracowników o wykształceniu technicznym. Rozchwytywani są inżynierowie ze specjalistyczną wiedzą, doświadczeniem, znającym angielski. Firmy fachowe kadry ściągają także z innych części kraju – wynika z raportu agencji doradztwa personalnego Hays Poland „Kapitał ludzki w Wielkopolsce. Sektor produkcyjny”, powstałego we współpracy z Centrum Obsługi Inwestora przy Stowarzyszeniu Gmin i Powiatów Wielkopolski oraz Urzędem Miasta Poznania.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej