Koniunktura na plusie

Region cieszy się ożywieniem inwestycyjnym. Obok takich potentatów jak Amazon nowe przedsięwzięcia podejmują też średni i mali przedsiębiorcy.

Publikacja: 22.12.2017 10:00

Niektóre firmy z regionu,  jak np. Amazon, mają problemy ze znalezieniem pracowników.

Niektóre firmy z regionu, jak np. Amazon, mają problemy ze znalezieniem pracowników.

Foto: Bloomberg/Luke MacGregor

Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie, opublikowanych między innymi na podstawie wstępnych statystyk powiatowych urzędów pracy, stopa bezrobocia w listopadzie w województwie zachodniopomorskim wyniosła 8,6 proc., czyli była taka sama jak w październiku, kiedy zanotowano spadek o 0,3 proc. w skali miesięcznej, w stosunku do września. 8,6 proc. to o ponad 2 pkt proc. mniej niż w adekwatnym okresie poprzedniego roku. Jest to najniższe bezrobocie listopadowe w historii województwa zachodniopomorskiego. Najlepsza sytuacja jest w Szczecinie, Świnoujściu i w powiecie kołobrzeskim. Choć nadal jest to jeden z wyższych wskaźników w kraju i stopa bezrobocia rejestrowego w regionie jest czwartą najwyższą, obok świętokrzyskiego, to Pomorze Zachodnie niewątpliwie przeżywa ożywienie inwestycyjne, skutkujące wzrostem popytu na pracę.

Szukają chętnych do pracy

Niektóre firmy, jak Amazon, mają wręcz problemy ze znalezieniem pracowników. Trzecią w ciągu 8 lat rozbudowę zakładów w Stargardzie podejmuje Bridgestone. Japoński producent opon zatrudnia nowych pracowników przy jednoczesnym wzroście wydajności.

– Przedsięwzięcie ma pomóc w zwiększeniu możliwości produkcyjnych i technologicznych europejskiej grupy Bridgestone. Stargard został wybrany ze względu na swoje położenie geograficzne i potencjał: ludzki oraz obszarowy, wsparty doskonałą współpracą z lokalnymi władzami – deklarował Piotr Kozłowski, prezes zarządu firmy Bridgestone. Inwestycja zostanie zakończona w marcu 2018 r. W stargardzkim ośrodku firmy zatrudnionych jest około 900 pracowników.

– Od przyjaciół z wielu firm mam sygnały, że są duże problemy nie tylko ze znalezieniem specjalistów w sektorze produkcji, ale że brakuje kierowców czy robotników budowlanych, i to pomimo napływu Ukraińców. Demografia jest naszym słabszym punktem. Ożywienie inwestycyjne obserwujemy wyraźnie w sektorze turystycznym, gdzie Kołobrzeg jest jedną z głównych destynacji noclegowych w Polsce, tudzież w portach przeładunkowych, i to mimo mniejszego obrotu węglem – mówi „Rzeczpospolitej” prof. dr hab. Dariusz Zarzecki, kierownik Katedry Inwestycji i Wyceny Przedsiębiorstw Instytutu Zarządzania i Inwestycji Uniwersytetu Szczecińskiego. Profesor uważa, że wzrost gospodarczy i ożywienie inwestycyjne w województwie mogą być bardziej odczuwalne, ze względu na niską bazę statystyczną, co było spowodowane między innymi upadkiem ważnych dla regionu stoczni.

Środki na inwestycje

Pewne nadzieje wiąże się w regionie z przyspieszaniem wydatkowania środków unijnych, z których mają skorzystać także mali i średni przedsiębiorcy, głównie jako podwykonawcy.

– Choć nasza organizacja skupia duże i średnie przedsiębiorstwa, to pozytywne zmiany są odczuwalne powszechnie. W dużej mierze to prosty skutek faktu, że mamy czwarty rok przyspieszenia w całej Europie. Ale również działań proinwestycyjnych. Przyznaliśmy nagrodę gospodarczą gminie Gryfino, która miała bardzo wysokie bezrobocie, ale uzbroiła i udostępniła tereny inwestycyjne przedsiębiorcom. Początkowo było dużo sceptycyzmu wśród komentatorów. Jednak gmina jest świetnie położona i dziś odnosi sukces. Podobnie terenów inwestycyjnych brakuje w Goleniowskim Parku Przemysłowym – mówi nam Bogumił Rogowski, prezydent Business Club Szczecin. W ramach Parku Regionalnego w Gardnie niedaleko Gryfina wyznaczono 160 ha terenów przemysłowych, z tego ponad 55 ha wchodzi w skład terenów Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA. Niedaleko, blisko trasy S 3, inwestują nie tylko tacy potentaci jak Zalando, ale również rodzimi mali i średni przedsiębiorcy. – Wziąłem kredyt na modernizację PGR w bardzo opłakanym stanie. Prowadzę dziś kilka przedsięwzięć, spółki Bagraf i Sanwill, a także gospodarstwo rolne, przez ostatnie dwa lata obserwuję przyspieszenie. A tylko w ciągu roku zatrudnienie zwiększyłem dwukrotnie. Obok funkcjonuje hurtownia ekologiczna, producent opału. Po drugiej stronie ulicy widzę zakład Zalando, ale mikro- i małe przedsiębiorstwa również się rozwijają – mówi nam Łukasz Pawłowski, właściciel Sanwill, firmy produkującej pellet drzewny i brykiet.

Kontakty ze Skandynawią

Osobliwością województwa zachodniopomorskiego są związki z gospodarkami niemiecką i skandynawskimi, przedsiębiorstwa pochodzące z tego regionu dominują wśród zagranicznych inwestorów. – Absolutnie widać związki wynikające z geografii ze skandynawskimi inwestorami, wcześniej słynęliśmy ze stoczni czy zakładów Policach, teraz mamy mnóstwo przedsiębiorstw skandynawskich, o których mało kto słyszał.

Jak prowadzę rozmowy kwalifikacyjne na studiach MBA, to przychodzi wielu chętnych z firm niemieckich, szwedzkich, duńskich, a nawet norweskich – dodaje prof. Zarzecki. W fabryce duńskiej firmy Radiometer Solution, którą oficjalnie otwarto w stargardzkim Parku Przemysłowym Nowoczesnych Technologii, do końca roku znajdzie pracę prawie 60 osób, aktualnie firma zatrudnia około 240 osób. Zajmuje się projektowaniem i wytwarzaniem innowacyjnych rozwiązań diagnostycznych dla oddziałów ratunkowych i intensywnej terapii.

Ożywienie zdaje się dotykać całe województwo, a perspektywy są optymistyczne. Zapowiadana jest budowa nowego bloku energetycznego w Elektrowni Dolna Odra i rozbudowa Terminalu LNG w Świnoujściu.

W Koszalinie czterokrotnie powiększono powierzchnię podstrefy Słupskiej SSE ze względu na duże zainteresowanie inwestorów. Prof. Zarzecki zwraca uwagę, że odradza się również przemysł stoczniowy, i to w najbardziej innowacyjnym wydaniu, z ekologicznymi i wysoce wydajnymi układami napędowymi, rozwijają się również armatorzy, choć już dziś szczecińskie firmy z tego sektora dorównują trójmiejskim konkurentom. ©?

Według danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Szczecinie, opublikowanych między innymi na podstawie wstępnych statystyk powiatowych urzędów pracy, stopa bezrobocia w listopadzie w województwie zachodniopomorskim wyniosła 8,6 proc., czyli była taka sama jak w październiku, kiedy zanotowano spadek o 0,3 proc. w skali miesięcznej, w stosunku do września. 8,6 proc. to o ponad 2 pkt proc. mniej niż w adekwatnym okresie poprzedniego roku. Jest to najniższe bezrobocie listopadowe w historii województwa zachodniopomorskiego. Najlepsza sytuacja jest w Szczecinie, Świnoujściu i w powiecie kołobrzeskim. Choć nadal jest to jeden z wyższych wskaźników w kraju i stopa bezrobocia rejestrowego w regionie jest czwartą najwyższą, obok świętokrzyskiego, to Pomorze Zachodnie niewątpliwie przeżywa ożywienie inwestycyjne, skutkujące wzrostem popytu na pracę.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej