Jeśli do tej pory ktoś mówił o tramwajach z Poznania, to miał zapewne na myśli produkty Fabryki Pojazdów Szynowych, bądź podpoznańskiego Solarisa. Niewielu wiedziało, że Modertrans Poznań jest producentem tramwajów Moderus, które można spotkać m.in. na torach Gdańska, Poznania, Elbląga, Wrocławia czy aglomeracji śląskiej. Niebawem na torach polskich miast mogą pojawić się w pełni niskopodłogowe pojazdy z tej firmy.

Istniejący od 11 lat Modertrans, którego głównym udziałowcem jest Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu, do tej pory miał w swojej ofercie tramwaje jednoczłonowe i wysokopodłogowe – Alfa oraz trójczłonowe i częściowo niskopodłogowe – Beta. Kilkanaście dni temu premierę miał Moderus Gamma – pojazd nie całkowicie niskopodłogowy i energooszczędny.

– Podczas realizacji tego projektu połączyliśmy wiedzę i doświadczenie naszej firmy oraz Politechniki Poznańskiej. Tworząc konsorcjum z jednostką badawczą, chcieliśmy stworzyć produkt, który jest nie tylko funkcjonalny, ale również innowacyjny – mówi Jarosław Bakinowski, wiceprezes i dyrektor ds. pojazdów szynowych Modertrans.

Na projekt „Innowacyjny tramwaj miejski”wydano ponad 14 mln zł. Nowy pojazd ma 32 m długości i może pomieścić 244 pasażerów, z czego ponad 60 na miejscach siedzących. Płaską podłogę w obszarze wózków osiągnięto dzięki rezygnacji z klasycznych osi. Dzięki układowi poziomującemu, tramwaj utrzymuje stałą wysokość podłogi, niezależnie od obciążenia.

Jego sukces rynkowy zależeć będzie w dużej mierze od wyników przetargów na dostawę taboru dla miejskich spółek komunikacyjnych. Rozstrzygnięcie pierwszego, w Poznaniu, już niebawem. Modertrans rywalizuje z Pesą i konsorcjum Solarisa ze szwajcarskim Stadlerem w konkursie na dostawę 30 tramwajów jednokierunkowych i 20 dwukierunkowych dla poznańskiego MPK. Oferty już otwarto. Modertrans wycenił cały kontrakt na 397 mln zl brutto. To o ponad 66 mln mniej niż żąda konsorcjum Solarisa ze Stadlerem i ok. 10 mln zł więcej niż chce Pesa.