Gdańskie lotnisko w drodze po kolejny rekord

Jeśli ruch pasażerski będzie rósł tak szybko jak dotychczas, to liczba pasażerów, którzy w tym roku zostaną odprawieni na gdańskim Lotnisku im. Lecha Wałęsy, z pewnością przekroczy 4,5 miliona.

Publikacja: 12.06.2017 22:00

Linie lotnicze uruchamiają z portu im. Lecha Wałęsy rejsy do kolejnych miast.

Linie lotnicze uruchamiają z portu im. Lecha Wałęsy rejsy do kolejnych miast.

Foto: shutterstock

To będzie kolejny rekord. Na razie jednak zarząd lotniska ostrożnie szacuje wynik na 2017 r. na 4,3 miliona. Ale powody do optymizmu są: we wszystkich miesiącach tego roku wzrost był dwucyfrowy.

W tej sytuacji gdański port, trzeci co do wielkości w Polsce, po warszawskim Lotnisku Chopina i krakowskich Balicach, jest jednym z najszybciej rozwijających się w Polsce.

Pękła bariera

W 2016 roku jeszcze były wątpliwości, ostatecznie okazało się, że bariera 4 milionów pękła, a liczba pasażerów wyniosła 4,017 miliona. Gdański port jest jednocześnie jednym z czterech w kraju, które wypracowują zysk. W 2016 r. wyniósł on 24 milionów złotych netto. Tym samym lotnisko zmieściło się w pierwszej setce największych portów europejskich.

Ten rok to ponownie czas szybkiego rozwoju. A w maju doszło tu do ważnego wydarzenia. Tym razem salutem wodnym, jakim są witane samoloty przewoźników inaugurujących nowe połączenia, uhonorowana została maszyna linii KLM. 16 maja holenderski przewoźnik wykonał pierwszy lot na trasie Amsterdam – Gdańsk. Rejsy będą się odbywały codziennie samolotem Embraer 190.

Prezes gdańskiego portu Tomasz Kloskowski nie ukrywał, że negocjacje trwały długo. To dziwne, bo ruch turystyczny i biznesowy do Trójmiasta rozwija się bardzo dynamicznie. Przyznał to zresztą dyrektor generalny Air France KLM na Europę Środkową Yeshwant Pawar.

– Obserwujemy duży popyt na loty do Gdańska pasażerów z Holandii i Europy Zachodniej, ponieważ jak wiemy Gdańsk stanowi popularny i interesujący ośrodek turystyczny – mówił Pawar. – Co więcej, polska gospodarka ma się dobrze, jest więc to kolejny argument, aby zawitać właśnie tutaj, do północnej Polski. Jesteśmy w centrum czwartej co do wielkości aglomeracji w Polsce z olbrzymim potencjałem ekonomicznym.

Podkreślił również, że firmy działające w pobliżu Gdańska, a jest tam kilka ważnych ośrodków IT, między innymi szwedzko-chińskiej Volvo Group, zyskały teraz dogodne połączenie lotnicze.

Rzeczywiście dla gdańszczan rejsy do Amsterdamu to zwiększenie elastyczności w podróżach po Europie i świecie. Lotnisko Schiphol w Amsterdamie jest jednym z najwygodniejszych lotnisk przesiadkowych. Tyle że rozkład lotów – samoloty z Gdańska wylatują o 14.05 w dni powszednie i o 11.45 w niedziele – przy podróży trwającej dwie godziny nie gwarantuje gdańszczanom szybkich przesiadek w Amsterdamie, np. na loty do Azji. Bardziej dogodne są połączenia z tranzytem w Warszawie bądź skorzystanie z rozbudowanej azjatyckiej siatki Finnaira w Helsinkach.

Cały ten rok wygląda zresztą w Gdańsku interesująco. Od stycznia węgierski niskokosztowy Wizz Air lata stąd do Grenoble, a od marca irlandzki Ryanair do Neapolu i Vaxjo.

Prezes Kloskowski przyznaje, że chociaż pasażerowie mogą dzisiaj latać z Gdańska do Wielkiej Brytanii, to jednak brakuje mu British Airways.

Co dalej?

Na razie port inwestuje. Zmiany czekają terminal, w którym ma być wydzielony bar z widokiem na płytę. Pojawi się również restauracja McDonalda. No i chyba równie ważne dla komfortu pasażerów: podniesienie kategorii ILS – systemu naprowadzania samolotów – z kategorii II do IIIb, co pozwoli na lądowanie w warunkach znacznie trudniejszych, niż jest to obecnie.

Od marca 2017 r. działa tutaj system WAM (Wide Area Multilateration), który wykrywa i lokalizuje samoloty wyposażone w transpondery, umożliwiając określenie pozycji samolotów w systemie 3D. WAM, który w Gdańsku wdrożyła Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, wyraźnie zwiększył bezpieczeństwo ruchu powietrznego, ponieważ np. może zastąpić radary, w czasie gdy dokonywany jest ich przegląd techniczny.

Zarząd portu zatroszczył się również o rozbudowę systemu transportu i kontroli bezpieczeństwa bagażu nadawanego przez pasażerów. Lotnisko nie ujawniło kosztów tej inwestycji, wiadomo jednak, że dzięki nowemu systemowi kontrola będzie dokładniejsza, a pasażerowie otrzymają swoje walizki szybciej niż dotychczas.

To będzie kolejny rekord. Na razie jednak zarząd lotniska ostrożnie szacuje wynik na 2017 r. na 4,3 miliona. Ale powody do optymizmu są: we wszystkich miesiącach tego roku wzrost był dwucyfrowy.

W tej sytuacji gdański port, trzeci co do wielkości w Polsce, po warszawskim Lotnisku Chopina i krakowskich Balicach, jest jednym z najszybciej rozwijających się w Polsce.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej