Pod koniec maja marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin i prezydent Elbląga Witold Wróblewski podpisali umowę o dofinansowaniu pieniędzmi z Unii Europejskiej budowy w mieście nowego wiaduktu i dróg dojazdowych. Inwestycja dostanie 12,3 mln zł ze środków unijnych. Pieniądze pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych ZIT Bis Elbląg. Pozostałe 2,7 mln zł dołoży Ministerstwo Infrastruktury.
– Jest to bardzo ważna i długo wyczekiwana przez mieszkańców inwestycja. O bezkolizyjnym połączeniu Zatorza mówiło się od dawna – praktycznie już w pierwszej kadencji. Dziś z radością mogę powiedzieć, że projekt ten nie jest już w fazie planów i zamierzeń, ale realizacji – podkreślał prezydent Wróblewski, cytowany przez portal urzędu marszałkowskiego.
Tym samym miasto zrealizuje wreszcie pomysł, który najdłużej pozostawał w magistracie jedynie na papierze. O wiadukt dopominali się od dziesięcioleci mieszkańcy Zatorza, skazani na stanie codziennie w długich kolejkach przed szlabanem zamykającym torowisko – jedyną drogę dojazdową do dzielnicy.
Jednak 15 mln zł to mniej niż połowa kosztów najdłużej czekającej na realizację inwestycji Elbląga. Ratusz oszacował koszty całej inwestycji na 35 mln zł. Miasto musi więc wyłożyć 20 mln zł i wyłoży.