Koniec dwukadencyjności w samorządach? Temat powraca za sprawą PSL

Za sprawą deklaracji PSL znowu powrócił temat potencjalnego zniesienia jednego z pomysłów PiS dotyczących samorządu, czyli dwukadencyjności wprowadzonej w 2018 r. Jakie są na to szanse?

Publikacja: 24.09.2024 10:40

Władysław Kosiniak-Kamysz publicznie poruszył temat od dawna dyskutowany w kuluarach

Władysław Kosiniak-Kamysz publicznie poruszył temat od dawna dyskutowany w kuluarach

Foto: PAP/Krzysztof widerski

Wszystko zaczęło się od deklaracji lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza sprzed kilku dni, która padła na Forum Miasteczek Polskich. Wicepremier i szef MON dość niespodziewanie zadeklarował, że wprowadzona zasada, że samorządowcy rządzą maksimum dwie kadencje – jedna z większych wprowadzonych przez PiS zmian ustrojowych w samorządach i nie tylko – powinna zostać zniesiona.

Dwukadencyjność – jeśli utrzyma się w obecnym kształcie – będzie oznaczała w 2029 roku, gdy odbędą się kolejne wybory samorządowe, prawdziwą rewolucję. Wielu znanych prezydentów, wójtów i burmistrzów nie będzie mogło już kandydować. Zarówno tych niezależnych, jak i związanych z partiami koalicji rządzącej.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Z regionów
Ponad 50 tys. zł za gotowanie z Rafalem Trzaskowskim. Samorządowcy zbierali na WOŚP
Z regionów
Zakupy przez internet. Jedno województwo w Polsce za nimi nie przepada
Z regionów
Czy we Wrocławiu będzie referendum ws. odwołania Jacka Sutryka?
Z regionów
Niemal połowa Polaków ma dług, średnio na 52 tys. zł
Z regionów
Miliony złotych z KPO dla polskich miast na tramwaje