Swoją propozycję przedstawiły w Senacie na spotkaniu poświęconym dniu samorządu terytorialnego. Przypomniały, że coraz poważniejszymi problemami są: osłabienie pozycji samorządów przez wprowadzanie coraz to nowych regulacji i wzrost ingerencji administracji rządowej w realizację zadań własnych gmin, powiatów i województw. Dzieje się tak na przykład przy uchwalaniu różnego rodzaju specustaw.
Destabilizacja i niepewność
Wciąż nierozwiązanym problemem są ubytki dochodów własnych wynikające ze zmian podatkowych. Organizacje przypomniały, że deficyt sektora samorządowego na koniec zeszłego roku wyniósł prawie 9 mld zł, a łączna nadwyżka operacyjna netto, czyli zdolność finansowania rozwoju z własnych dochodów, w ubiegłym roku spadła do 17,1 mld zł (ponad 5 proc. dochodów bieżących). Większość z tej kwoty wynikała z działań interwencyjnych rządu, czyli z przekazania samorządom 13,7 mld zł w ramach rekompensaty ubytków z podatku PIT.
Zadłużenie wszystkich jednostek samorządu terytorialnego wzrosło na końcu ubiegłego roku do 91 mld zł. Plany na ten rok przewidują zaś: ujemny wynik bilansowy w wysokości -38 mld zł, ujemną nadwyżkę operacyjną (brutto: -3,5 mld zł i netto: -13 mld zł), wzrost zadłużenia do ok. 106 mld zł. Samorządy szacują, że gdyby nie zmiany dotyczące PIT przeprowadzone w ostatnich latach, to ich dochody w tym roku byłyby wyższe o ok. 30 mld zł.
– Sytuacja w samorządach jest zła – uważa senator Zbigniew Frankiewicz, szef Senackiego Zespołu Samorządowego, były prezydent Gliwic. – Korporacje przedstawiły rozwiązania, które poprawią sytuację i kondycję samorządów. Dobrze byłoby, by ten program znalazł się w programach partii politycznych – mówi senator. Jego zdaniem partie opozycyjne przedstawiły spójną koncepcję, a nie pojedyncze propozycje.
Zaznaczył, że senator Krzysztof Kwiatkowski, szef senackiej komisji ustawodawczej, zaproponował przygotowanie projektu ustawy, w którym znajdą się propozycje zapisania udziału samorządów w podatku zryczałtowanym.