Port miejski czy rządowy? Elbląg poznaje zdanie mieszkańców

Do siódmego maja trwa badanie opinii mieszkańców Elbląga, w sprawie kto powinien zarządzać lokalnym portem: miasto czy rząd?

Publikacja: 26.04.2023 12:31

Port miejski czy rządowy? Elbląg poznaje zdanie mieszkańców

Foto: PAP

- To jest to bardzo ważny temat. Jesteśmy w okresie, kiedy ruszają nowe perspektywy finansowe, rozważamy różne propozycje i jestem zdania, że musimy zasięgnąć w tej kwestii opinii mieszkańców – mówił w lutym po przyjęciu uchwały w tej sprawie Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Mieszkańcy decydują

Głosowanie ruszyło w poniedziałek. Pełnoletni mieszkańcy Elbląga mogą to zrobić w sposób tradycyjny wypełniając papierową ankietą lub elektronicznie na platformie ankieta.elblag.eu.

- Każdy mieszkaniec może wziąć udział w badaniu opinii tylko jeden raz – w formie papierowej bądź elektronicznej– mówi Artur Zieliński, sekretarz miasta.

Urząd Miasta podkreśla, że przy wypełnianiu ankiet należy zwrócić szczególną uwagę, żeby nie było błędów i braków w danych osobowych.

- Nie będą również rozpatrywane ankiety w wersji papierowej wypełnione nieczytelnie lub na innym druku niż obowiązujący wzór formularza ankiety oraz w których: zaznaczono więcej niż jedną odpowiedź, nie zaznaczono żadnej odpowiedzi, czy brakować będzie podpisu – podają urzędnicy.

Dodatkowo wśród mieszkańców ma zostać przeprowadzony  sondaż telefoniczny przeprowadzony przez niezależny ośrodek badawczy

Kto ma pogłębić tor wodny?

Dlaczego władze Elbląga zdecydowały się na przeprowadzenie teraz takich badań wśród mieszkańców na temat przyszłości portu?

Chodzi o jego przyszłość. Rząd i samorząd miasta od wielu miesięcy nie mogą dojść do porozumienia, kto ma pogłębić kluczowy 900-metrowy odcinek toru wodnego na rzece Elbląg, czyli de facto dokończyć inwestycję przekopu Mierzei Wiślanej. 

Zdaniem rządu pogłębienie odcinka przy porcie to zadanie samorządu, i oferuje dofinansowanie elbląskiego portu kwotą do 100 mln zł, ale w zamian za pakiet większościowy.

Pieniądze te miałyby zostać przeznaczone m.in. właśnie na dokończenie toru wodnego, ale to - co podkreśla z kolei samorząd, opierając się na ekspertyzie prawnej - i tak leży w gestii państwa.

- W ten sposób oddamy za darmo nasz port i elblążanie utracą wpływy w miejskiej spółce. Nie dajmy się w ten sposób oszukać – podkreśla elbląski ratusz.

I tłumaczy, dlaczego aktualna propozycja rządu jest nieuczciwa. - Środki, które proponuje rząd – do 100 mln zł, a kwota ta nie jest sprecyzowana, może być to więc 1 mln, 10 mln, czy 50 mln zł nie jest  faktycznie przeznaczona na rozwój portu, a na dokończenie zadania, które i tak musi zrealizować rząd.

Już w ub. roku w rozmowie z „Życiem Regionów” Witold Wróblewski, prezydent Elbląga mówił, że dla miasta kluczowe było przygotowanie się do możliwości powrotu tych funkcji morskich.

- Samorząd przez ostatnie kadencje zainwestował ponad 100 mln zł w infrastrukturę portową. Mamy terminal towarowy, terminal pasażerski nawet z możliwością obsługi statków ro–ro, czyli przewożących samochody, czy nowoczesną przystań jachtową – dodał prezydent Wróblewski.

Zdaniem samorządów

Samorząd podaje, że nie wie dlaczego rząd nie chce pogłębić toru wodnego. - Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia tej decyzji. Trudno więc nie odnieść wrażenia, że jest to jedynie decyzja polityczna, a problem ma być kartą przetargową w nadchodzących wyborach. Opinia prawna jest jednoznaczna – to zadnie rządu – podaje elbląski ratusz.

Przypomina, że w 2014 roku ówczesny rząd (PO-PSL- red.) podpisał z samorządem województwa tzw. kontrakt terytorialny.

- To umowa zawarta w celu dofinansowania zadań związanych z realizacją strategii rozwoju województw. Kontrakt ten zawierał elbląskie przedsięwzięcia dotyczącego rozwoju portu – przypominają elbląscy urzędnicy.

Dodają, że na liście podstawowej jako zadanie rządowe wpisana była przebudowa wejścia do portu morskiego w Elblągu.

- Od tego czasu nie zaszły żadne zmiany prawne. Dlaczego poprzedni rząd uznawał to za zadanie własne, a obecny rząd twierdzi, że jest to zadanie samorządu. Czy to nie jest polityka? – pyta samorząd. I zachęca do mieszkańców do głosowania.

Przecież rząd może rozwinąć port

Tymczasem przeciwko prowadzonym badaniom protestują lokalni radni PiS. Wezwali oni prezydenta Elbląga do debaty z przedstawicielami rządu w sprawie przyszłości portu.

- W uchwale jest mowa o wypracowaniu wspólnego stanowiska przez władze miasta, a pan prezydent od samego początku kampanii w sprawie portu jednoznacznie sugeruje, jakie jest to stanowisko – uważa radny Rafał Traks, cytowany przez lokalny portel.pl. Nazywał on badanie opinii prowadzone przez ratusz „para sondażem”.

Jego zdaniem prezydent manipuluje opinią publiczną, mieszkańcami miasta, podkreślając, że ten port zostanie mieszkańcom odebrany.

–Chodzi o dokapitalizowanie, co reguluje ustawa o spółkach prawa handlowego, tak by 51 procent udziałów miał Skarb Państwa, co pozwoli na inwestycje rządowe w porcie i by stał się on portem o strategicznym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Nie skończy się na 100 milionach, ale rząd będzie zobowiązany do stworzenia długoterminowego planu rozwoju inwestycyjnego 0 mówił radny Rafał Traks, cytowany przez lokalny portal.

Dodał, że nadal 49 procent udziałów będzie należeć do samorządu, więc nie będzie to port przekazany Skarbowi Państwa, tylko port, w którym Skarb Państwa będzie miał pakiet większościowy.

Podobnie jak jest to w Gdyni, Gdańsku czy Szczecinie, które rozwijają się bardzo dynamicznie.

- Wspólnie będzie trzeba dzielić się zyskami ze Skarbem Państwa i wspólnie ustalać plan rozwoju portu na kolejne lata – tłumaczył.

Zdaniem radnego Traksa jeśli pojawiła się taka szansa przed portem, to powinno się ją wykorzystać, a nie stawiać się na równi z małymi portami.

- Mówienie o tym, że przekazaniu portu Skarbowi Państwa, a taki jest wydźwięk jednej z odpowiedzi na pytanie w ankiecie, jest manipulacją – uważa radny Traks. Wyniki badania wśród mieszkańców mają być znane do końca maja.

- To jest to bardzo ważny temat. Jesteśmy w okresie, kiedy ruszają nowe perspektywy finansowe, rozważamy różne propozycje i jestem zdania, że musimy zasięgnąć w tej kwestii opinii mieszkańców – mówił w lutym po przyjęciu uchwały w tej sprawie Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.

Mieszkańcy decydują

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Metrorower nie powinien mieć żadnych granic
Transport
Nie ma zgody na plany poszerzenia dolnośląskiego odcinka autostrady A4
Transport
Kolej wyda 5 mld zł na zwiększenie liczby pociągów i skrócenie czasów podróży na Śląsku
Transport
Kuszenie wyborców wizją bezpłatnej komunikacji miejskiej. Czy to zadziała?
Materiał partnera
Dolny Śląsk inwestuje w kolejne nowe pociągi
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił