Przekop Mierzei Wiślanej: mieszkańcy Elbląga wypowiedzą się o przyszłości portu

Elbląg organizuje badanie opinii mieszkańców ws. przyszłości tamtejszego portu. Stanowi on kluczowy element rządowej inwestycji w przekop Mierzei Wiślanej.

Publikacja: 13.04.2023 17:18

Bez poszerzenie toru wodnego i inwestycji w elbląski port większe statki przepływające przez Mierzej

Bez poszerzenie toru wodnego i inwestycji w elbląski port większe statki przepływające przez Mierzeję Wiślaną nie będą miały tak naprawdę dokąd wpływać i gdzie cumować

Foto: adobestock

By mogła ona pełnić zakładaną rolę, konieczne jest pogłębienie toru wodnego prowadzącego bezpośrednio do portu. Rząd chce to zrobić na własnych zasadach. Zdaniem władz miasta są one nieuczciwe.

Spór między rządem a władzami Elbląga wokół portu miejskiego trwa od miesięcy. Chodzi o pogłębienie ostatnich 900 m toru wodnego na rzece Elbląg, prowadzącego do portu. Propozycja rządu, według relacji władz miasta, wygląda następująco: dokapitalizuje miejską spółkę, do której należy port, kwotą do 100 mln zł i za te pieniądze pogłębi tor. W zamian miasto ma oddać większościowy pakiet udziałów w spółce.

Na to władze Elbląga zgodzić się nie chcą. Ich zdaniem propozycja władz centralnych jest nieuczciwa. „Środki, które proponuje Rząd – DO 100 mln zł (kwota ta nie jest sprecyzowana, może być to więc 1 mln, 10 mln, czy 50 mln) nie jest  faktycznie przeznaczona na rozwój portu, a na dokończenie zadania, które i tak MUSI zrealizować Rząd. Pogłębienie toru wodnego na całym odcinku rzeki jest zadaniem Rządu, bowiem tor jest jego własnością. Za to, że Rząd dokończy przekop i wykona swoje zadanie mamy oddać większość udziałów w miejskiej spółce?” – czytamy na oficjalnej stronie miasta.

Czytaj więcej

Burmistrz Krynicy Morskiej: Przekop może ożywić turystycznie naszą gminę

Rada Miejska podczas lutowej sesji zdecydowała, że chce, by ws. przyszłości portu wypowiedzieli się bezpośrednio mieszkańcy miasta. W tym celu w Elblągu ma się odbyć badanie opinii. Przyjąć ma dwie formy.

– Pierwsza z nich to ankiety papierowe i elektroniczne. Drugą formułą jest sondaż telefoniczny przeprowadzony przez wybrany niezależny ośrodek badawczy – informuje Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Elblągu. – Formularz ankiety będzie zawierał jedno pytanie dotyczące przyszłości portu morskiego w Elblągu. Opracowanie formularza ankiety zostało zlecone niezależnemu ośrodkowi badawczemu. Badanie opinii za pomocą ankiet w wersji papierowej i elektronicznej przeprowadzone zostanie w terminie od 24 kwietnia do 07 maja br. W badaniu opinii mogą wziąć udział elblążanie, którzy są pełnoletni i zameldowani na pobyt stały w Elblągu. Każdy mieszkaniec może wziąć udział w badaniu opinii tylko jeden raz – w formie papierowej bądź elektronicznej.

Druki ankiet i urny, w których będzie można umieścić papierowe ankiety, mają znajdować się w sześciu punktach miasta. – Przygotowana zostanie również platforma internetowa do głosowania elektronicznego, której adres zostanie udostępniony na stronie internetowej www.elblag.eu. Wyniki badania opinii zostaną podane do publicznej wiadomości 30 maja br. – wyjaśnia Joanna Urbaniak.

Ogłaszając decyzję o przeprowadzeniu badania prezydent Elbląga Witold Wróblewski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Antoni Czyżyk tłumaczyli, że chcą oddać głos mieszkańcom, ponieważ port ma duże znaczenie dla rozwoju miasta i jest dobrem wspólnym mieszkańców.

Czytaj więcej

Prezydent Elbląga: Kluczowy jest dla nas powrót funkcji morskich

Decyzja Elbląga i jego mieszkańców ws. portu jest o tyle istotna, że bez poszerzenie toru wodnego i inwestycji w port większe statki przepływające przez Mierzeję Wiślaną (docelowo mają być to jednostki o zanurzeniu do 4,5 m i ładowności 5 tys. ton) nie będą miały tak naprawdę dokąd wpływać i gdzie cumować. Rząd planował, że całość prac polegających m.in. na pogłębieniu toru zakończy się w tym roku.

Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, cytowany przez portal tvp.info powiedział, że „tor wody łączący kanał żeglugowy na Mierzei Wiślanej z Elblągiem będzie gotowy jesienią”. Jednocześnie przyznał, że w obecnej sytuacji prace nie mogą być dokończone. Poinformował, że rząd chce wydać 100 mln zł na ich dokończenie.

„Wiąże się to jednak z pewnymi zobowiązaniami właścicielskimi związanymi z portem. To może być wykup udziałów, podniesienie kapitału portu czy stworzenie nowego podmiotu z nową formą właścicielską. Dopuszczamy różne rozwiązania, abyśmy mogli wejść do tego portu i zainwestować” – stwierdził. Tłumaczył, że przed pogłębieniem toru trzeba jeszcze umocnić nabrzeża portu.

Inwestycje
Wznowiono budowy dróg. Wiemy, w których regionach inwestycje będą największe
Inwestycje
Kraków rewitalizuje forty. Zyskują nowe, czasem zaskakujące funkcje
Inwestycje
Ostre zakręty i korki. Szukają miejsca dla nowej drogi pod Krakowem
Inwestycje
Inwestycje samorządowe – 20 lat Polski w Unii Europejskiej
Inwestycje
Inwestycyjny boom w samorządach dzięki funduszom z Unii Europejskiej