Samorządy robią, co mogą, by dbać o porządek. Ich starań nie ułatwia brak regulacji dla używania tego rodzaju sprzętu.
Problem z bezpieczeństwem
Stale rosnące zainteresowanie tego rodzaju sprzętem sprawiło, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się ostatnio elektrycznym deskorolkom, hulajnogom i rowerom. Chodziło o zbadanie jakości sprzedawanego sprzętu, który potem trafia na ulice wielu miast. Wyniki nie napawają optymizmem, chociaż sprzęt do najtańszych nie należy.
Skontrolowano 41 rodzajów wyrobów. Do organów ścigania skierowano cztery zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Sprawy dotyczą sprzedaży sprzętu niespełniającego zasadniczych wymagań.
Elektryczne deskorolki, hulajnogi i rowery to coraz częstszy element miejskiego krajobrazu. Coraz częściej są one też udostępniane konsumentom przez liczne wypożyczalnie.
CZYTAJ TAKŻE: Hulajnogi: wypadków przybywa, ale kolejny sezon mija bez regulacji