Aktualizacja: 13.05.2025 15:25 Publikacja: 04.09.2020 16:00
Foto: Sidewalk, projekt smart city realizowany w Toronto przez Google’a, to jedna z najgłośniejszych ofiar pandemii i wyjątek potwierdzający regułę, że inteligentne miasta to jeden z kluczowych sposobów na współczesne kryzysy. Fot./materiały prasowe
Nowoczesne zarządzanie miejską infrastrukturą zyskuje na znaczeniu, ale często dopiero wówczas gdy nadchodzi kryzys. Tak było, gdy w 2012 r. w Nowy Jork uderzył niszczycielski huragan Sandy, powodując 19 mld dol. strat, czy gdy w 2016 r. zamachowiec wjechał ciężarówką w tłum na promenadzie w Nicei, zabijając 87 osób.
Wnioski wyciągane post factum sprawiły, że największa amerykańska metropolia zaplanowała inwestycje w zabezpieczenie systemów energetycznych, telekomunikacyjnych i transportu, a wiele europejskich miast postawiło na różnego rodzaju fizyczne bariery i systemy ochrony mieszkańców (ponad jedna trzecia londyńczyków badanych przez ATG Access chce od władz miejskich wdrażania zaawansowanych „smart” zabezpieczeń na ulicach, chroniących przed takiego typu incydentami jak ten w Nicei).
Coraz powszechniejsze są samorządowe rozwiązania wpisujące się w określenie smart city. Władze lokalne korzystaj...
Czy inteligentne parkingi pomogą rozwiązać problem z brakiem miejsc do parkowania? Samorządowcy z Zakopanego i K...
Do końca przyszłego roku system miejskiego monitoringu w Łodzi wzbogaci się o 421 nowych kamer, które zostaną z...
W ciągu dwóch lat w przestrzeń powietrzną miast wlecą automatyczne drony i będę realizować misje związane z moni...
Osoba starsza potrzebuje doraźnej pomocy? W urzędzie gminy pojawił się agresywny intruz – to przykładowe problem...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas